Po dramatycznych przeżyciach wciąż szuka domu. Gomez czeka na nowego właściciela
Może to właśnie będziesz Ty?
Gomez jest zdrowym, aktywnym psem, który uwielbia biegać, pływać, skakać. *Powoli nabiera zaufania do człowieka, który kiedyś wyrządził mu ogromną krzywdę. Pomaga mu pani Urszula, wolontariuszka Azylu w Sekłaku, która zwróciła się do nas z wyjątkową prośbą. *
Gomez nie miał lekkiego życia. - To pies zabrany z łańcucha - mówi pani Urszula, która po raz pierwszy spotkała go w Azylu w Sekłaku koło Otwocka. - Trafił tam skrajnie wykończony i przestraszony. Wcześniej mieszkał w gospodarstwie, w którym właściciele nie karmili ani Gomeza ani innych psów - opowiada.
Psy znalazł Grzegorz Bielawski, pracownik Pogotowia Dla Zwierząt, czynny działacz walczący o prawa zwierząt. Dzięki niemu, Gomez i jego "rodzina" z gospodarstwa trafili do Azylu w Sekłaku, gdzie jako wolontariuszka pracuje pani Urszula. Jak opowiada WawaLove.pl, pozostałe zwierzęta szybko znalazły dach nad głową. - Gorzej było z Gomezem. Przez rok był mieszkańcem Azylu. Wydawało mi się, że wszyscy o nim zapomnieli - wspomina.
Decyzję o tymczasowej adopcji Gomeza pani Ula podjęła w maju 2016 roku. - Specjalnie wzięłam 10-dniowy urlop, by zaaklimatyzować go w nowym miejscu - śmieje się pani Urszula. Jednak wolontariuszkę czekało sporo pracy nad zwierzęciem. - Gomez miał naderwaną opuszkę, musiał przejść skomplikowaną operację. Teraz już dochodzi do siebie - opowiada. Jednak to nie była jedyna zmiana w życiu adoptowanego psa.
- Mimo, że Gomez często się łasi i uwielbia przytulanie, na początku był agresywny w stosunku do innych ludzi. Rzucał się na przechodniów, rowerzystów podczas spaceru - wspomina nowa właścicielka. Dopiero ciężka praca pani Uli i wizyty u zwierzęcych behawiorystów spowodowały zmiany w zachowaniu psa. - Nauczyłam Gomeza, że agresja się nie opłaca - mówi.
Gomez szuka domu
Pomimo tego, pani Urszula szuka nowego domu dla Gomeza. Dlaczego? - Wychowuje jeszcze jednego psa, Rico. Opieka nad dwoma zwierzętami jest bardzo kosztowna. Dlatego jestem zmuszona znaleźć dla Gomeza nowego właściciela - pani Ula podaje powód swojej decyzji.
Dodaje, że jest pewna, że pies szybko znajdzie dach nad głową. - Gomez to pies w typie Kelpie, średniego wzrostu około 17 kg. Jak przystało na tę rasę to bardzo aktywne zwierzę i chętne do współpracy. Lubi biegać, pływać, i skakać. Jest nauczony czystości oraz podstawowych komend. Gomez jest zdrowy, odrobaczony i zaczipowany - wymienia.
Według pani Uli, lepiej byłoby dla Gomeza gdyby trafił do domu, w którym nie ma innego psa. - Jego relacja z innymi psami jest na razie niejasna, jeśli osobnik jest spokojny, chętnie będzie się bawił. Jeśli będzie chciał walczyć to Gomez podejmie wyzwanie - zaznacza pani Ula i dodaje, że Gomez to nietypowy pies. - Dlaczego? Bo uwielbia koty! - śmieje się.
Może to właśnie Ty chcesz zostać nowym właścicielem Gomeza? Znasz kogoś, kto stworzy dla niego wymarzony dom? Pani Urszula czeka na wiadomość pod adresem: urszulatomczuk87@gmail.com lub dzwoniąc pod numer telefonu 798 526 841
Przeczytajcie również: Koniec hostelu LGBT. Ostatni podopieczny opuszcza placówkę