Pijany 50-latek zadzwonił na numer ratunkowy 112. Groził, że zdetonuje bombę

Gdy służby dotarły na miejsce, mężczyzna na widok radiowozu zaczął uciekać.

Obraz

Legionowcy funkcjonariusze zatrzymali pijanego 50-latka. Mężczyzna zadzownił na numer ratunkowy 112, grożąc, że zdetonuje bombę. Na jego posesji znaleziono m.in pocisk artyleryjski, do którego był podłączony przewód przewodzący energię elektryczną. 50-latkowi grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

Jak informuje policja, dyżurny legionowskiej komendy odebrał zgłoszenie od Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego: mieszkaniec Legionowa zatelefonował na numer 112 i zagroził zdetonowaniem materiałów wybuchowych. Dodał, że wszystko jest podłączone i gotowe do użycia.

Dyżurny natychmiast ustalił miejsce, z którego mężczyzna telefonował i skierował tam załogi policyjne. Powiadomiono też pogotowie ratunkowe i straż pożarną. Gdy służby dotarły na miejsce, mężczyzna na widok radiowozu zaczął uciekać. Po krótkim pościgu został zatrzymany. Na jego posesji policjanci znaleźli pocisk artyleryjski, do którego był podłączony przewód przewodzący energię elektryczną. W domu policjanci zabezpieczyli również inne podejrzane materiały pochodzące prawdopodobnie z okresu II wojny światowej.

Tadeusz W. był nietrzeźwy. Miał 2,2 promila alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał już zarzuty sprowadzenia niebezpiecznego zdarzenia, które zagrażało życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach oraz posiadania bez zezwolenia amunicji. Podczas przesłuchania mężczyzna przyznał się do winy.

50-latek na wniosek policjantów i prokuratury został przez sąd tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.

Źródło: policja.pl

Oprac. Karolina Pietrzak

Jesteś świadkiem zdarzenia w Warszawie, które jest dla Ciebie ważne? Widzisz coś ciekawego? Skontaktuj się z nami przez Facebooka lub na wawalove@grupawp.pl.

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Halloweenowy żart, czy przesada? Ogłoszenie o "zajęciu komorniczym"
Halloweenowy żart, czy przesada? Ogłoszenie o "zajęciu komorniczym"
Dramatyczna relacja z cmentarza. "Przy śmietnikach ktoś zostawił niepełnosprawną"
Dramatyczna relacja z cmentarza. "Przy śmietnikach ktoś zostawił niepełnosprawną"
Najpierw deszcz i śnieg. Potem duża zmiana w pogodzie
Najpierw deszcz i śnieg. Potem duża zmiana w pogodzie
"Będą jeszcze mocniejsze". Iran się odgraża ws. obiektów nuklearnych
"Będą jeszcze mocniejsze". Iran się odgraża ws. obiektów nuklearnych
Eksplozja znicza w Koninie. Świadkowie w szoku
Eksplozja znicza w Koninie. Świadkowie w szoku
Drony nad bazą Kleine-Brogel. Belgia alarmuje po raz kolejny
Drony nad bazą Kleine-Brogel. Belgia alarmuje po raz kolejny
Trump grozi Nigerii. Hegseth: przygotowujemy się do działania
Trump grozi Nigerii. Hegseth: przygotowujemy się do działania
Jeńcy z Korei Północnej błagają. Nie chcą wracać do ojczyzny
Jeńcy z Korei Północnej błagają. Nie chcą wracać do ojczyzny
Dom opieki z piekła rodem. Zastraszeni seniorzy, koszmarne warunki
Dom opieki z piekła rodem. Zastraszeni seniorzy, koszmarne warunki
Kradzież z włamaniem. Policja zatrzymała Gruzina i Ukraińca
Kradzież z włamaniem. Policja zatrzymała Gruzina i Ukraińca
Spięcie w studiu o działkę pod CPK. "Rozjechało wam inwestycję"
Spięcie w studiu o działkę pod CPK. "Rozjechało wam inwestycję"
Klejnoty z Luwru. Dwaj podejrzani mieli długie kryminalne CV
Klejnoty z Luwru. Dwaj podejrzani mieli długie kryminalne CV