Pierwsze ofiary mrozu. Nie żyją cztery osoby
Każdego roku w naszym kraju odnotowywane są przypadki śmierci osób bezdomnych i samotnych. Ich przyczyną jest najczęściej wyziębienie organizmu związane z niskimi temperaturami.
Już cztery osoby z Warszawy zmarły z powodu skrajnego wyziębienia. Mróz jest szczególnie niebezpieczny dla bezdomnych. Policja apeluje o zwracanie na nich uwagi - jeden telefon może uratować komuś życie.
Pierwszą ofiarę niskich temperatur znaleziono w Piasecznie na terenie pustostanu, drugą w Tłuszczu na terenie nieużytków rolnych, a trzecią w Warszawie na ulicy Brackiej. Ostatnia ofiara mrozu zmarła w poniedziałek około godz. 11.00 w gminie Góra kalwaria. Był to 47-letni mężczyzna.
Nie bądźmy obojętni
Każdego roku w naszym kraju odnotowywane są przypadki śmierci osób bezdomnych i samotnych. Ich przyczyną jest najczęściej wyziębienie organizmu związane z niskimi temperaturami. Policja zwraca się z prośbą o przekazywanie im informacji o osobach bezdomnych, a także samotnych, które wymagają pomocy. Policja współpracuje z przedstawicielami pomocy społecznej, noclegowniami oraz ośrodkami działającymi na rzecz pomocy bezdomnym.
Pamiętaj – ten jeden telefon może ocalić ludzkie życie. Widząc osobę śpiącą na przystanku komunikacji miejskiej, parkowej ławce lub w altanie śmietnikowej – nie wahaj się. Wybierz numer 112 (telefony komórkowe) lub 997 (aparaty stacjonarne). Twoja informacja może być bezcenna.
Informacje dla osób bezdomnych udzielane są przez Centrum Zarządzania Kryzysowego Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego pod bezpłatnym numerem telefonu 987. Pracownicy Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego udzielają informacji na temat możliwych form wsparcia – wskazują najbliższe schroniska, jadłodajnie, czy punkty pomocy medycznej. Pod numer 987 zatelefonować może również każdy, kto zna miejsce przebywania osób bezdomnych. Odpowiednie służby zostaną o tym natychmiast poinformowane.
Niska temperatura powietrza w połączeniu z siłą wiatru przyczynia się do wychłodzenia organizmu. Hipotermia to znaczny spadek temperatury ciała połączony z zaburzeniem termoregulacji organizmu. W wyniku obniżenia temperatury ciała życiowe procesy ulegają zwolnieniu i następuje ogólne pogorszenie sprawności. Może nawet w skrajnych przypadkach stanowić zagrożenie dla życia człowieka. Najbardziej narażeni na wychłodzenie to ludzie bezdomni, którzy przebywają w nieogrzewanych pomieszczeniach tj, pustostany, altanki na działkach czy piwnicach.
Przeczytaj też: PGE Narodowy przegrywa z mrozem. Zamykają wystawy
