Paraliż na skrzyżowaniu w Warszawie. "Drogowy Tetris"

Zdjęcie opublikowane przez facebookowy profil Mordor na Domaniewskiej wyraża więcej niż tysiąc słów. Na fotografii widzimy blokujące się nawzajem samochody, tramwaje i autobusy. Po zasadach pierwszeństwa przejazdu i ruchu drogowego pozostało jedynie mgliste wspomnienie.

Jak podaje TVN Warszawa, przyczyną patowej sytuacji u zbiegu Wawelskiej i Grójeckiej była usterka, którą Zarządowi Dróg Miejskich zgłoszono tuż po godzinie 17, czyli w momencie największego natężenia ruchu.

- Zgłoszenie o usterce otrzymaliśmy dokładnie o godzinie 17:01. Nie była poważna, wymieniliśmy bezpiecznik i żarówkę. O 19 sygnalizacja działała już normalnie - wyjaśnia rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich Karolina Gałecka. Jednocześnie przyznaje, że niewielka awaria wystarczyła, by kompletnie sparaliżować skrzyżowanie. Gałecka zapowiada, że niebawem zostanie ono przebudowane.

- W ostatnich dniach podpisaliśmy umowę z wykonawcą, który ma 200 dni na stworzenie dokumentacji projektowej. W lutym powinniśmy mieć dwie koncepcje, które zostaną poddane konsultacjom społecznym. Przebudowę zamierzamy skoordynować z pracami Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych, który zamierza modernizować pobliski plac Narutowicza - informuje.

Sytuację dodatkowo utrudniły opady deszczu, które przyczyniły się do pogorszenia warunków na drogach. Policja informuje o serii kolizji, która miała miejsce w środę w Warszawie. Do zderzeń doszło między innymi na Trasie Łazienkowskiej (w stronę Pragi) i Trasie Toruńskiej (w kierunku Białegostoku).

Źródło: TVN Warszawa

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl