RegionalneWarszawaOsiedle Żerań powstaje z popiołów. Miasto zyska nową przestrzeń rekreacyjną

Osiedle Żerań powstaje z popiołów. Miasto zyska nową przestrzeń rekreacyjną

Dawniej teren fabryczny, miejsce składu popiołu z pobliskiej elektrociepłowni. Teraz Żerań dostanie nowe życie, a z nim zyskają mieszkańcy

Osiedle Żerań powstaje z popiołów. Miasto zyska nową przestrzeń rekreacyjną

24.09.2014 14:16

Nową przestrzeń dla miasta udostępnia firma PGNiG Termika, obecny właściciel terenu. Od dłuższego czasu trwają tam prace, ściśle według wytycznych z urzędu marszałkowskiego. Składowanym tam od lat popiołem zainteresowane są firmy budowlane, które wykorzystają go do wyrobu cementu czy asfaltu. W to miejsce zostanie nawieziona nowa ziemia, która wyrówna teren i będzie podłożem do dalszych inwestycji.

Stare fabryczne tereny na Żeraniu zamienią się w miejsce przyjazne rowerzystom, dzieciom, młodzieży a także wszystkim tym, którzy lubią aktywnie spędzać czas. Bliżej wału wiślanego planowane jest wybudowanie boisk, kortów i obiektów rekreacyjnych z lekką zabudową. Firma w zamian za to wnioskuje o zgodę na komercyjne inwestycje bliżej ul. Myśliborskiej. Chcą aby tym samym zwróciły im się poniesione koszty rekultywacji, które opiewają na 30-40 mln zł.

Rowerzyści otrzymają do użytku nowy fragment wału wiślanego, który dotychczas był jedyną przeszkodą na trasie Saska Kępa - Tarchomin. Teraz będzie można dostać się do centrum miasta rowerem, w otoczeniu przyrody.

Firma PGNiG Termika zapowiada również, że przekaże miastu w prezencie... most nad Kanałem Żerańskim! *Będzie nim można przejechać *rowerem lub przejść pieszo, na druga stronę. Trzystu metrowa przeprawa, wsparta na solidnych filarach znajduje się kilkanaście metrów nad wodą, więc ładne widoki będą gwarantowane. Dotychczas most służył tylko do przewożenia popiołu z elektrociepłowni, teraz posłuży mieszkańcom.

Rekultywacja tego ogromnego, 50 hektarowego terenu, ma potrwać do końca roku, a remont mostu Żerańskiego planowany jest na 2015 rok.

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)