Od wielkiego skrzyżowania do wielkiego pałacu, czyli spacer po Muranowie
Mimo, że poruszać się będziemy po rejonie bezlitośnie zmiażdżonym niszczycielskim walcem II Wojny Światowej, czeka nas spotkanie z kilkoma ocalałymi historycznymi obiektami
22.07.2014 20:07
W najbliższą sobotę, 26 lipca, Piotr Wierzbicki z Warszawy na Wyrywki zaprasza na spacer po Muranowie. Będzie to trasa premierowa. Kilkanaście tras po Żoliborzu i po Śródmieściu, ale jak dotąd nie spenetrowaliśmy jeszcze tego co między nimi, czyli dawnej dzielnicy północnej. Najwyższy czas rozpocząć zapełnianie tej luki - mówi Piotr Wierzbicki.
Zobacz także: Klubokawiarnia Grawitacja przeprowadza się na Muranów
Mimo, że poruszać się będziemy po rejonie bezlitośnie zmiażdżonym niszczycielskim walcem II Wojny Światowej, czeka nas spotkanie z kilkoma ocalałymi historycznymi obiektami- opowiada przewodnik - Zresztą to, co powstało na gruzach dawnego Muranowa w latach 50-tych, też jest już zabytkiem wartym poznania. Zbiórka o 12.00 na rogu al. Jana Pawła II i al. Solidarności (pod KFC). Udział, jak zwykle, co łaska.
W trakcie spaceru dowiemy się:
- Co było, gdy nie było ruchliwej arterii z południa na północ przebiegającej?
- Gdzie zaczynała się ul. Leszno i do kogo należała jurydyka o tej nazwie?
- Ile metrów przejechał budynek kościoła karmelitów trzewiczkowych?
- Jak wygląda neogotyk ewangelicko-reformowany?
- Gdzie schowała się Warszawska Opera Kameralna?
- Jak trzy pawilony zamieniły się w pałac, który dziś trudno dostrzec?
- Gdzie się podziała ulica Mylna?
- Watykańska oś w socrealistycznej dzielnicy?
- Gdzie znajdziemy sześć kobiet z dawnego Muranowa?
- Co zobaczymy przez monumentalną bramę?
- Jak wygląda kino w podstawę tarasu wbudowane?
- Co trzymają chłopaki z wędrującego wodotrysku?
- Kim właściwie był ten Mostowski i co nam powiedzą płaskorzeźby na jego pałacu?