Obywatele RP piszą do Brudzińskiego. "Jesteśmy szykanowani"

O piśmie wysłanym do ministra Obywatele RP poinformowali podczas piątkowej konferencji prasowej. List jest odpowiedzią na czwartkowe wystąpienie Brudzińskiego w Sejmie. Minister pytał: - Co jest groźniejsze z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa. Paru idiotów w krzakach czy ataki na biura poselskie? I dodał: - Incydent z tortem wafelkowym to problem wizerunkowy. Tu zagrożone jest życie ludzkie.

Obywatele RP domagają się odebrania statusu organizacji pożytku publicznego organizacjom propagującym faszyzm.

Poza tym zarzucają bierność policji i prokuraturze. Ich zdaniem organy te zamiast ścigać za propagowanie faszyzmu i nazizmu oraz używanie faszystowskich symboli, zajmują się "szykanowaniem" uczestników antyfaszystowskich protestów. "Rocznica postania ONR 29 kwietnia 2017 - 20 postępowań. Sprzeciw wobec wykorzystywania przez organizacje faszystowskie Powstania Warszawskiego do szerzenia swojej ideologii - 2 postępowania. Blokada przemarszu faszystów z Młodzieży Wszechpolskiej - 44 postępowania. Sprzeciw wobec wykorzystywania przez organizacje faszystowskie Święta Niepodległości do szerzenia swojej ideologii i prezentowania faszystowskich treści – minimum 11 postępowań" – napisali na stronie organizacji.

Kilka tygodni temu warszawski sąd rozpatrzył pierwsze trzy z 39 zażaleń Obywateli RP na działania policji przed Marszem Niepodległości. Orzekł, że zatrzymanie przez policję przed Marszem Niepodległości działaczy Obywateli RP było bezzasadne i nieprawidłowe.

11 listopada uczestnicy pikiety Obywateli RP, zgromadzili się w pobliżu trasy Marszu Niepodległości na godzinę przed jego rozpoczęciem. – Mimo tego, że marsz jeszcze nie ruszył, policja zatrzymała nas i przewiozła na komisariat właśnie za blokowanie legalnej manifestacji – relacjonowali

Przeczytaj też: PKP wycina drzewa. Jedno runęło na plac zabaw. "Tam mogło się bawić moje dziecko"