Obroniła Hindusów przed rodakami. Internet bije jej brawo

"Wy…alaj, ciapaty!", "Zrobisz mi kebaba, ch..u?" – w taki sposób "prawdziwi Polacy" zaczepiali Hindusów w warszawskim autobusie. Reakcja pewnej kobiety była natychmiastowa. O tym, co się wydarzyło potem, napisała na Facebooku. Historia roznosi się teraz po sieci lotem błyskawicy.

Warszawianka stawiła czoła "prawdziwym Polakom"
Źródło zdjęć: © Facebook.com | ZTM
Karolina Błaszkiewicz

"Mam metr sześćdziesiąt trzy. Z piątku na sobotę wracałam zatłoczonym autobusem nocnym do domu" – zaczyna się wpis Rubi Birden, która postanowiła bronić cudzoziemców przed rodakami. Byli od niej wyżsi i silniejsi, ale i tak zareagowała. "- Ty ku..o! Pedały jedne! (logika, jak widać, bez zarzutu) Niech wy...ają z mojego kraju!" – odpowiedzieli agresorzy, a ona dalej ich hamowała.

W którymś momencie padła groźba, że ją pobiją. "Dobrze – zgodziłam się. Uderz mnie. Pajaca na chwilę zatkało. Ale tylko na chwilę" – czytamy. Obrończyni usłyszała jeszcze kilka obelg, wreszcie zdecydowała się na starcie. "Po prostu wepchnęłam się pomiędzy agresora a ofiarę. Całym ciałem. Na chama. Hindus uśmiechnął się do mnie nieśmiało. Maleńka Hinduska też" – relacjonuje. Jak podkreśla, dalej jej grożono, ale trwała przy swoim. "Był we mnie wk.rw i spokój jednocześnie" – zaznacza. Ostatecznie "prawdziwi Polacy" odpuścili, chociaż "na odchodne jeden napluł [jej] w twarz".

Kobiecie puściły nerwy. "Popłakałam się. Z napięcia, z bezsilności, wściekłości, smutku…" – stwierdza. – Nie chcę żyć w takim kraju, na takim świecie" – dodaje. A jednak post niesie nadzieję. Do autorki podeszli inni pasażerowie: kobieta, która wcześniej obiecała dać popalić napastnikom i chłopak z paczką chusteczek. Ten przyznał się, że też powinien coś zrobić. Na koniec od Hindusa, (jednego z trzech) którego broniła, usłyszała: "Can I give you a hug?" ("Czy mogę cię przytulić?"). Do tej pory jej post w niecałą dobę udostępniono kilka tysięcy razy. Komentujący gratulują jej odwagi. Rubi Birden, jak można dowiedzieć się z jej strony internetowej, na co dzień tłumaczy z hiszpańskiego i angielskiego, pisze sztuki teatralne i scenariusze filmowe.

Wybrane dla Ciebie
Nawet 14 stopni na termometrach. Idzie ocieplenie
Nawet 14 stopni na termometrach. Idzie ocieplenie
Tajne przemówienie Tuska w Sejmie. Wiemy, czego może dotyczyć
Tajne przemówienie Tuska w Sejmie. Wiemy, czego może dotyczyć
Miał wspierać Ukrainę. Rosyjski fizyk spędzi lata w kolonii karnej
Miał wspierać Ukrainę. Rosyjski fizyk spędzi lata w kolonii karnej
"Wielki Bu" chciał wyjść na wolność. Jest decyzja sądu
"Wielki Bu" chciał wyjść na wolność. Jest decyzja sądu
Biedronka rozdaje pracowniom świąteczne vouchery. Kwoty robią wrażenie
Biedronka rozdaje pracowniom świąteczne vouchery. Kwoty robią wrażenie
Tajne obrady Sejmu ws. bezpieczeństwa. Szef MON zabrał głos
Tajne obrady Sejmu ws. bezpieczeństwa. Szef MON zabrał głos
Ekstremalne mrozy w Rosji. Zimniej niż na Antarktydzie
Ekstremalne mrozy w Rosji. Zimniej niż na Antarktydzie
Merz jedzie do Brukseli. Uda się przekonać Belgów?
Merz jedzie do Brukseli. Uda się przekonać Belgów?
Spali, gdy zabójca uciekł ze szpitala. Jest wyrok
Spali, gdy zabójca uciekł ze szpitala. Jest wyrok
KE chce zwolnić Polskę z relokacji. Zielone światło dla Rady UE
KE chce zwolnić Polskę z relokacji. Zielone światło dla Rady UE
Pijany dyżurny ruchu. Spowodował opóźnienie pociągu Jarocin-Gniezno
Pijany dyżurny ruchu. Spowodował opóźnienie pociągu Jarocin-Gniezno
Niemowlę nie oddychało. Dramatyczna akcja ratunkowa
Niemowlę nie oddychało. Dramatyczna akcja ratunkowa