Nowicka nie musi przepraszać Wierzejskiego za "faszystę"

Stołeczny sąd oddalił wniosek kandydata LPR na prezydenta Warszawy Wojciecha Wierzejskiego, który pozwał w trybie wyborczym kandydatkę na prezydenta stolicy, Wandę Nowicką, za nazwanie go "faszystą".

26 października podczas sejmowej debaty nad projektem zmiany konstytucji, zakładającym wprowadzenie zapisu o ochronie życia od poczęcia, w czasie przemówienia posła Ligi, z galerii dla publiczności, gdzie siedziała grupa osób sympatyzująca z Federacją na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, padł okrzyk "faszysta".

Wierzejski domagał się od Nowickiej, która jest szefową federacji, sprostowania, przeprosin oraz przekazania 10 tys. zł na rzecz Caritasu.

Sąd Okręgowy w Warszawie argumentował, że sytuacja nie miała związku z prowadzoną kampanią wyborczą oraz że Wierzejski przemawiał jako poseł, a nie kandydat w wyborach prezydenckich. W ocenie sądu, nie ma także wystarczających dowodów, że okrzyk wzniosła Nowicka.

Kandydat Ligi powiedział, że nie do końca zgadza się z decyzją sądu. W jego ocenie, Nowicka zrobiła to z premedytacją, żeby się nagłośnić w wyborach. Wierzejski nie wykluczył złożenia odwołania.

Jednocześnie zaznaczył, że skoro sąd uznał, że znieważenie go, jako kandydata na prezydenta Warszawy przez panią kandydatkę na prezydenta Warszawy i kandydatkę na radną nie odbyło się w trybie wyborczym, to być może powinno być sądzone w innym trybie.

Nowicka po ogłoszeniu decyzji sądu powiedziała, że cieszy się z takiego wyroku. Dodała, że nie jest on dla niej zaskoczeniem. Jest to oczywiste, że poseł Wierzejski postanowił wykorzystać kwestię przerywania ciąży do własnej kampanii wyborczej - podkreśliła.

Nowicka, zgłoszona przez Polską Partię Pracy jako kandydat na prezydenta Warszawy, opowiada się za liberalizacją prawa antyaborcyjnego.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Kolejny "niezidentyfikowany obiekt". Jest komunikat ŻW
Kolejny "niezidentyfikowany obiekt". Jest komunikat ŻW
Zmasowany atak na Ukrainę. Rosjanie poderwali "Niedźwiedzie"
Zmasowany atak na Ukrainę. Rosjanie poderwali "Niedźwiedzie"
Trump: Izrael zgodził się na początkową linię wycofania sił
Trump: Izrael zgodził się na początkową linię wycofania sił
Erdogan o reakcji Hamasu. "Szansa na trwały pokój"
Erdogan o reakcji Hamasu. "Szansa na trwały pokój"
Balony z przemytem sparaliżowały lotnisko w Wilnie. Było ich 13
Balony z przemytem sparaliżowały lotnisko w Wilnie. Było ich 13
"Traktowali nas jak zwierzęta". Aktywiści z flotylli Sumud o izraelskich służbach
"Traktowali nas jak zwierzęta". Aktywiści z flotylli Sumud o izraelskich służbach
Tłumy na ulicach Rzymu. "Św. Franciszek z Asyżu byłby tutaj"
Tłumy na ulicach Rzymu. "Św. Franciszek z Asyżu byłby tutaj"
Andrej Babisz: Jeśli coś się wydarzy, będziemy stać po stronie Polski
Andrej Babisz: Jeśli coś się wydarzy, będziemy stać po stronie Polski
Macron wyznaczył termin premierowi. Doba na stworzenie rządu
Macron wyznaczył termin premierowi. Doba na stworzenie rządu
Sztorm Amy we Francji. Dwie ofiary śmiertelne i tysiące bez prądu
Sztorm Amy we Francji. Dwie ofiary śmiertelne i tysiące bez prądu
Wyniki Lotto 04.10.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 04.10.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Znany dominikanin odchodzi ze stanu duchownego
Znany dominikanin odchodzi ze stanu duchownego