Nowe miejsca: Usiądź pod Grubą Kaśką
To nowe miejsce na pl. Bankowym. Ma w swojej ofercie 40 rodzajów piw butelkowanych.
08.06.2012 13:15
Multipub pod Grubą Kaśką jest lokalem w samym centrum miasta, otwartym od godziny 10 rano do ostatniego klienta. Wieczorami możemy się tu pobawić przy karaoke lub muzyce dyskotekowej. My odwiedziliśmy Multipub wczoraj późnym popołudniem.
W piwach rzeczywiście można tu wybierać.* Z kija napijemy się tu Łomży, Żywca, Warki, Brackiego, Tyskiego, Perły, a nawet Guinnessa*. My zamawiamy butelkowe shandy (10 zł), do tego jabłkową sheeshę (20 zł), herbatę z miodem i cytryną (5,20 zł) i szarlotkę (9,5 zł). Siadamy w ogródku, w końcu pogoda dopisuje.
Ogólnie rzecz ujmując, jest miło i przyjemnie. Wystrój jest klimatyczny, gorzej z muzyką, ponieważ z głośników słychać radiowe hity.* Obsługa też nie umila klientom życia*: dziewczyna na barze była bardzo ponura i raczej zniecierpliwiona. Sheesha dotarła na nasz stół z kilkoma ustnikami - każdy z nich był inny, lecz żaden nie pasował do naszej fajki. Zanim kelnerka wróciła z właściwym ustnikiem, węgielek na sheeshy był do wymiany. Z kolejnym dziewczyna przyszła w miarę szybko, jednak zapomniała szczypców niezbędnych do rozpalenia węgielka. Kiedy dostaliśmy już cały potrzebny zestaw, węgielek rozpalaliśmy sami - to się nie zdarza w warszawskich barach z fajką wodną. Sheesha na szczęście okazała się smaczna, choć dosyć mała.
Rzucamy problemy w niepamięć, gdy na stole pojawia się szarlotka - na dużym talerzu poza sporym kawałkiem ciasta jest również bita śmietana, dwie kulki lodów i owoce. Taką porcją można się nasycić. Jeżeli takiego rozmiaru są tu także porcje obiadowe i lunchowe, to trzeba tu będzie wrócić - można sie tu najeść już za 15-20 złotych.
W lokalu znajduje się kilka dużych telewizorów plazmowych, w planach jest wyświetlanie wszystkich meczy podczas Euro 2012. Niestety, jak zapewniała kelnerka, wszystkie stoliki na czerwcowe mecze są już zarezerwowane.
Podsumowując: na zielone piwo, shandy albo Guinnessa na pewno jeszcze tu wpadniemy. Na wieczorną dyskotekę - niekoniecznie. Życzymy też temu miejscu skompletowania kompetentnego i milego zespołu pracowników. Na pewno wiele na tym zyska.