Nietypowa rzeźba-ławka nad Wisłą. "Przedstawia mieszkańców Warszawy, duchy miasta"

Krzysztof Ostrzeszewicz i Przemysław Pietrzak, dwaj warszawscy rzeźbiarze zaproponowali ustawienie nad Wisłą dziewięciometrowej ławki z figurami. "Drewniana ława pozwoli siedzieć, leżeć, podziwiać panoramę miasta i rzekę" - wyjaśniają.

Rzeźba nad Wisłą to betonowo-drewniana forma przestrzenna. Ma służyć do spędzania czasu na wolnym powietrzu. Według twórców, przedstawia "mieszkańców Warszawy, duchy miasta". Zarówno Ostrzeszewicz, jak i Pietrzak sa obsolwentami ASP. Związani są m.in. z Reaktorem – Laboratorium Rzeźby , artystyczną ekipą z siedzibą przy Mińskiej.

Ławkę chcą zbudować z bardzo prozaicznych powodów: chcą zrobić coś fajnego w swoim mieście i wierzą, że się da, "nawet bez grosza przy duszy". Ponadto chcą, by ławka była miejscem spotkań, atrakcją turystyczną, symbolem i wizytówka oraz tą częśćią sztuki, "która wyszła z muzeum".

Zgoda miasta jest, nie ma natomiast pieniędzy. Dlatego artyści własnym supmtem, przez sponsorów, prywatne firmy i osoby, zbierają środki na jej budowę. Koszt takiej rzeźby - ok. 70 tys. złotych.

Rzeźba-ławka miałaby stanąć przy "dzikiej" promenadzie, obok mostu Grota-Roweckiego. Sczegóły projektu znajdziecie tutaj .

Przeczytajcie też: Gwiazda Top Gear zachwycona Muzeum Powstania Warszawskiego