Napad przy centrum handlowym w Jankach. Skradziono opla
Na parkingu przy centrum handlowym w Jankach pod Warszawą doszło do napadu na samochód. Sprawcy wybili szyby, pobili pasażerów i ukradli auto.
Do zdarzenia doszło około godz. 10.00 - informuje tvnwarszawa.pl. Dwa pojazdy zajechały drogę kierowcy opla. Sprawcy wybili szyby w aucie, pobili znajdujące się w środku osoby i ukradli samochód.
- Pojazd został już przez funkcjonariuszy odnaleziony. Teraz trwają czynności dochodzeniowo-śledcze w celu znalezienia sprawców - powiedziała portalowi Karolina Kańska z Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie.
Julia Żugaj wraca do głośnej "afery z Myszeczką". "Do dziś to się za mną ciągnie"
Okazuje się, że opel znalazł się w Otrębusach niedaleko Nadarzyna. Został tam spalony. - Na miejscu działa jeden nasz zastęp. Jest też radiowóz policji. Nie ma osób poszkodowanych i sytuacja pożarowa jest opanowana - powiedział starszy kapitan Karol Kroć ze straży pożarnej w Pruszkowie.
Policja potwierdziła, że to skradziony w Jankach samochód.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
