Muzeum z pl. Defilad wyprzedaje eksponaty!
Placówka z tradycjami ma poważne problemy finansowe
Istnienie Muzeum Techniki i Przemysłu NOT - znajdującego się w Pałacu Kultury i Nauki na pl. Defilad - jest zagrożone. Działające w nim związki zawodowe alarmują w liście do minister nauki, że „muzeum ma wybór, czy zapłacić czynsz czy podatek, czy wypłacić wynagrodzenie pracownikom" - donosi "Życie Warszawy".
Czytaj też: Plac Defilad zmieni się nie do poznania! [ZDJĘCIA]******
Obecnie placówka ma tak duże problemy finansowe, że jej dyrektor zdecydował się na sprzedaż części eksponatów. Muzeum otworzy salon zabytkowych aut w swoim oddziale w Chlewiskach. Część pojazdów zostanie sprzedana innym polskim muzeom. Ale nie tylko - np. karoseria czeskiego samochodu sportowego Aero trafi do Czech.
Związki zawodowe poprosiły ministerstwo nauki o wsparcie. Jego rzecznik zauważa, że minister wspierał muzeum z funduszy na upowszechnianie wiedzy naukowej, ale jest ono jednostką organizacyjną Federacji Stowarzyszeń Naukowo-Technicznych Naczelnej Organizacji Technicznej. To ta placówka ma obowiązek muzeum utrzymywać. Sam jednak zauważa, że robi to ona "na poziomie śladowym".
Jak mówią z kolei związkowcy, federacja zatrzymuje pieniądze ze zwrotu VAT zapłaconego wcześniej przez muzeum. Podają też, że tegoroczna dotacja z ministerstwa wyniosła ponad 4,8 mln zł, a federacja zatrzymała zwrócony VAT zarówno tegoroczny, jak i z lat poprzednich.
Jak można rozwiązać ten problem? Będzie trudno, bowiem Ministerstwo odsyła do prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz , a ratusz wskazuje, że nadzór nie polega na kontroli przepływów pieniężnych.
Jedyne, co mogłoby muzeum uratować, to uzyskanie osobowości prawnej - czyli wyłączenie muzeum ze struktur federacji. Muzeum Techniki miałoby wtedy dostęp do środków finansowych i pomocowych, m.in. na działalność statutową.