Mieszkaniec Warszawy brutalnie pobity przez straż miejską? "Grozili śmiercią"
Sprawą zajął się już wewnętrzny wydział kontroli SM
Mieli nie tylko ciężko pobić, ale i grozić poszkodowanemu śmiercią. Skandaliczny incydent z udziałem straży miejskiej miał miejsce w Warszawie. Jak zdradził WawaLove.pl poszkodowany, szczegóły sprawy są właśnie wyjaśniane.
- Wybity ząb, bark, nie widzę na jedno oko, grozili śmiercią, wywieźli do lasu - tak na swoim profilu na Facebooku napisał Paweł, mieszkaniec stolicy. Do opisu dodał zdjęcie radiowozu oraz informację, że znajduje się właśnie w Szpitalu Bródnowskim.
Młody mężczyzna miał zostać również przez straż okradziony. Jak informuje na swoim profilu, posiada nagrania z zajścia.
- Prowadzimy czynności wyjaśniające - powiedziała WawaLove.pl Monika Niżniak, rzeczniczka straży. Pytana o szczegóły wyjaśnia, że prowadzi je wewnętrzny wydział kontroli. Na wyniki poczekamy prawdopodobnie do jutra. Poszkodowany złożył już zeznania na policji .
Wkrótce podamy więcej informacji na ten temat.
Przeczytajcie też: Szef kuchni znanej restauracji: "Roz*ebać ciapatą rasę czas". Następnego dnia przeprasza
