Mazowieckie. Dwoje obywateli Słowacji napadło na taksówkarza. Jest decyzja sądu
Kobieta i mężczyzna są podejrzewani m.in. o rozbój, którego mieli dopuści się na warszawskim taksówkarzu w okolicy Piaseczna. Napastnicy w przeszłości dokonali także wielu innych przestępstw.
Jak przekazał we wtorek nadkom. Jarosław Sawicki z policji w Piasecznie koło Warszawy, zdarzenie miało miejsce w wigilijny wieczór po godz. 17.00.
- Podczas przejazdu przez miejscowość Złotokłos klienci taksówki zażądali, by ten natychmiast się zatrzymał. Doszło wówczas do napaści, podczas której wobec właściciela samochodu sprawcy użyli gazu, wyciągnęli go z pojazdu i powalili na ziemię. Skradli mu pieniądze i telefon komórkowy. Następnie próbowali skraść mu również citroena – tłumaczy nadkom. Jarosław Sawicki.
Napastnikom nie udało się jednak ukraść samochodu, ponieważ taksówkarz stawił im skuteczny opór.
Tożsamość sprawców napadu ustalili kryminalni z Piaseczna, następnie wiadomość dotycząca prowadzonych poszukiwaniach, przekazano do wszystkich jednostek policji w całej Polsce.
Mazowieckie. Lista przewinień podejrzanych okazała się znacznie dłuższa
- Funkcjonariusze wiedzieli już, że ta sama para obywateli Słowacji, którzy od kilku lat mieszkali w Polsce, jest odpowiedzialna za kradzież paliwa w Gołkowie oraz kradzieże sklepowe na terenie Warszawy – dodaje nadkom. Sawicki.
Do zatrzymania 26-letniego mężczyzny oraz 24-letniej kobiety doszło w momencie, gdy para dokonała kolejnego rozboju, tym razem na jednej ze stacji paliw na Śląsku. Sprawcy wówczas zarówno próbowali wprowadzać policjantów w błąd co do swojej tożsamości, jak również podjęli próbę ucieczki. Bezskutecznie.
Służby podejrzewają, że próbowali oni w pośpiechu opuścić teren naszego kraju.
Decyzją sądu w Żywcu 26-latek najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Podobnie jak jego 24-letnia partnerka, wobec której środek zapobiegawczy zastosował sąd z Piaseczna.
Napastnikom za liczne rozboje grozi do 12 lat więzienia.