Mazowieckie. Byki na gigancie. 10 byków uciekło z hodowli
Mazowieckie. Dwa dni temu z gospodarstwa w Nowej Kornicy w powiecie łosickim uciekło 10 byków. Cztery z nich zostały już złapane. Sześć byków nadal jest poszukiwanych. Policja apeluje o ostrożność, bo zwierzęta mogą być agresywne.
04.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 17:38
W środę, 2 grudnia rano właściciel gospodarstwa poinformował policję o ucieczce 10 byków mięsnych czerwonych rasy Limousine. Jeszcze tego samego dnia udało się odłowić trzy sztuki.
W piątek rzeczniczka łosickiej policji mł. asp. Nina Zeniewicz poinformowała, że nadal poszukiwanych jest 6 z 10 byków.
Mazowieckie. Byk skusił się na kiszonkę
W nocy z czwartku na piątek jednego byka zlokalizował strażak z jednostki OSP w Dębem Wielkim. Strażak w związku z pożarem sterty słomy w miejscowości Mszanna w pow. łosickim monitorował okolice za pomocą drona. W piątek rano gospodarz udał się na miejsce. Okazało się jednak, że zwierzę jest bardzo agresywne. Nie pozwalało do siebie podejść, atakowało ludzi.
- Miejsce lokalizacji zwierzęcia jest oddalone od gospodarstwa zaledwie o ok. 1,5 km; zwierzak skusił się na szarą kiszonkę, którą zostawił właściciel – przekazała asp. Zeniewicz.
Pomoc w ujęciu zwierzęcia zaoferowali właścicielowi strażacy ochotnicy z pow. sokołowskiego.
- W przypadku jednego ze zwierząt na miejsce przyjechał weterynarz z Siedlec, bo zwierzę było agresywne. Dostało zastrzyk i zostało bezpiecznie przetransportowane do gospodarstwa – poinformowała rzeczniczka.
Mazowsze. Zwierzęta mogą być niebezpieczne
Na wolności przebywa nadal sześć byków. Według weterynarzy zwierzęta mogą być agresywne i niebezpieczne. Nie należy się do nich zbliżać i łapać na własną rękę.
Jeśli ktoś zauważy zwierzę, proszony jest o natychmiastowy kontakt z dyżurnym komendy pod nr tel. 47 707 72 00.
Ostrożność muszą zachować również kierowcy, bo spłoszone zwierzę, o wadze nawet ponad 1000 kg, może wybiec nagle na drogę.
Źródło: Interia