LOT uruchamia usługę Bus&Fly
Od 1 sierpnia będzie można polecieć z LOT-em z Białegostoku, Kielc, Radomia, Lublina i Łodzi do ponad 40 miast na całym świecie. Wszystko dzięki nowej ofercie przewoźnika
07.07.2015 14:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Już wkrótce zostaną uruchomione specjalne linie autokarowe, które połączą pięć polskich miast z warszawskim lotniskiem. Pasażerowie będą mogli w ten sposób komfortowo dotrzeć na rejsy europejskie i atlantyckie. Co ważne, cała podróż odbędzie się z jednym biletem w dłoni.
- Wprowadzamy nowoczesną i pierwszą na polskim rynku ofertę tak zwanego transportu intermodalnego, dzięki której pasażer z jednym biletem w dłoni może korzystać z różnych środków transportu. Każdy, kto kupi u nas bilet w usłudze Bus&Fly, będzie traktowany jako nasz pełnoprawny pasażer od samego początku do samego końca swojej podróży – mówi Sebastian Mikosz, prezes LOT-u. – Jeden bilet to zawsze oszczędność czasu i dużo większy komfort. Tym bardziej cieszę się, że możemy zaproponować pasażerom z Białegostoku, Lublina, Łodzi, Kielc i Radomia codzienne połączenia do ponad 40 destynacji na świecie. A to dopiero początek. W najbliższym czasie rozwiniemy tę usługę o kolejne miasta i być może kolejne środki transportu – dodaje.****
Busy oznaczone logo LOT-u będą kursowały z centralnych punktów miast od 1 sierpnia:
- Białystok - przystanek Biacomex – 1 kurs dziennie
- Kielce - przystanek ul. Żelazna 18, Świętokrzyskie Zrzeszenie Transportu i Usług – 1 kurs dziennie
- Lublin - przystanek Al. Tysiąclecia 6, Dworzec Główny PKS – 1 kurs dziennie
- Łódź - przystanek Dworzec Łódź Kaliska – 6 kursów dziennie
- Radom - przystanek dworzec PKP ul. Beliny Prażmowskiego – 1 kurs dziennie
Bilety są już dostępne na stronie lot.com, poprzez aplikację mobilną oraz we wszystkich innych kanałach sprzedaży. Oferta Bus&Fly dotyczy wszystkich połączeń z siatki LOT-u. Oznacza to, że na przykład pasażerowie z Białegostoku i Lublina mogą dotrzeć z krótką przesiadką do Nowego Jorku, Chicago, Londynu, Frankfurtu, Madrytu, Brukseli czy Paryża.
Przeczytajcie też: Niezwykły międzypokoleniowy projekt ratowania kołysanek