Legia zagrała na nosie odwiecznemu rywalowi. "Największa gwiazda Lecha w Warszawie"
To jeden z najbardziej elektryzujących transferów piłkarskich w Polsce.
Szefowie stołecznego klubu postanowili, że stulecie Legii zostanie uświetnione budowaniem silnego zespołu, który ma odzyskać mistrzostwo Polski i zagrać w fazie grupowej Ligi Mistrzów. By osiągnąć ten cel niezbędne są wzmocnienia składu, a pierwszy hit transferowy został dziś oficjalnie ogłoszony.
Spekulacje, dotyczące przenosin Kaspera Hämäläinena do Warszawy trwały już od dłuższego czasu. Kibicom ciężko było w nie do końca uwierzyć głównie ze względu na fakt, że zawodnik grał do tej pory w klubie odwiecznego rywala Legii , Lecha Poznań. Poza tym, po wygaśnięciu kontraktu z dotychczasowym klubem piłkarz sugerował, iż najprawdopodobniej wróci w rodzinne strony. Jednak stołeczny zespół ostatecznie przekonał zawodnika oferowaną długością kontraktu oraz zarobkami.
- Legia Warszawa to wielki klub, co do którego mam pewność w jakim kierunku chce podążać. Najpierw mistrzostwo Polski, potem Liga Mistrzów. To jest całkowicie zgodne z moimi planami, więc jestem pewien, że mogę pomóc klubowi osiągnąć te cele. To dla mnie doskonała okazja, by dać drużynie coś od siebie - powiedział oficjalnej stronie klubu , nowy gracz Legii.
Jeszcze dziś wieczorem Kasper Hamalainen doleci do drużyny Legii, która przebywa na zgrupowaniu na Malcie.
— Legia Warszawa (@LegiaWarszawa)
Przez trzy ostatnie lata Kasper Hämäläinen był jedną z największych gwiazd Lecha Poznań, z którym wywalczył m.in. tytuł mistrzowski. Z Legią związał się 3,5-letnią umową, a w Warszawie ma zarabiać około 400 tys. euro rocznie. Fin w nowej drużynie zagra z numerem 22 na koszulce.
Przeczytajcie też: Poszukujemy Adama Kotowskiego
