RegionalneWarszawaKrakowskie Przedmieście jak twierdza. Barierki wróciły na miesięcznicę

Krakowskie Przedmieście jak twierdza. Barierki wróciły na miesięcznicę

Jednak tym razem na placu Zamkowym zabraknie Obywateli RP.

Krakowskie Przedmieście jak twierdza. Barierki wróciły na miesięcznicę

10.11.2017 11:02

W stolicy trwają przygotowania do kolejnej miesięcznicy smoleńskiej. Krakowskie Przedmieście jest zamknięte od hotelu Bristol aż do Kościoła Wizytek. Metalowe ogrodzenie ciągnie się do Zamku Królewskiego.

Do kwietnia 2020 roku zarejestrowano zgromadznie cykliczne z okazji miesięcznic smoleńskich. Jako miejsce odbywania się zgromadzenia wpisano "od ul. Świętojańskiej przez plac Zamkowy, po ul. Krakowskie Przedmieście do ul. Karowej w Warszawie". Każdego 10 dnia miesiąca zgromadzenie ma trwać od godz. 6 rano do godz. 22 wieczorem.

W tym roku miesięcnica będzie połączona z społecznymi obchodami Święta Niepodległości organizowanymi przez PiS. Rozpocznie je msza w warszawskim Kościele Seminaryjnym, odprawiana co miesiąc w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej. Następnie, ok. godz. 20.30, po mszy w Archikatedrze św. Jana Chrzciciela, Krakowskim Przedmieściem przed Pałac Prezydencki przejdzie Marsz Pamięci, gdzie tradycyjnie przemówienie wygłosi prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Następnie uczestnicy uroczystości przejdą na Plac Piłsudskiego, gdzie złożą kwiaty przed pomnikiem marszałka oraz przed Grobem Nieznanego Żołnierza. Po zakończeniu uroczystości Kaczyński ma ponownie zabrać głos.

10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, pasażerowie i członkowie załogi - w tym para prezydencka Lech i Maria Kaczyńscy. Polska delegacja leciała na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

Ile kosztują zabezpieczenia?

W sierpniu na barierkach rozstawionych przy Krakowskim Przedmieściu kontramanifestanci zamieścili specjalne naklejki. Niektóre przedstawiały tzw. "Aleję Strachu Jarosława Kaczyńskiego" lub wizerunek Lecha Wałęsy. Jednak największą uwagę zwracały wlepki, na których wyszczególniono roczny koszt, który miasto musiało ponieść przy okazji organizacji miesięcznic.

Z szacunków autora naklejki wynika, że cały "rachunek" wystawiono na kwotę 14 202 586 zł. Z tego 4 875 000 zł przeznaczono na prywatną ochronę Jarosława Kaczyńskiego.* *

Duża liczba manifestujących oznacza wzrost zapotrzebowania na funkcjonariuszy policji, którzy dbają o bezpieczeństwo. W styczniu imprezę obsługiwało 772 policjantów, w lutym 882, w kwietniu za to 986 mundurowych. Dla porównania, w styczniu 2015 roku zgromadzenie zabezpieczało 89 policjantów, rok później - 92.

Miesięcznica bez kontrmiesięcznicy

Od ponad roku Obywatele RP organizują kontrmiesięcznicę 10. dnia każdego miesiąca. Jak przyznają, w ten sposób protestują przeciwko obchodom pamięci ofiar katastrofy smoleńskiej i obecnej sytuacji politycznej.

Jednak w tym miesiącu nie będzie Obywateli RP na pl. Zamkowym. Tak zapowiedział lider formacji Paweł Kasprzak. W piątek uczestnicy akcji zbiorą się przed PKiN w miejscu samospalenia Piotra Szczęsnego. - 10 listopada nie będzie nas podczas smoleńskiego Marszu Pamięci. Postanowiliśmy zostawić tego dnia pana Kaczyńskiego, pana Błaszczaka i smoleńskich wyznawców sam na sam z barierkami, które stawiają - powiedział niedawno Kasparzak.

- Chcielibyśmy, żeby to była nieobecność znacząca. Tego dnia spotykamy sie o godz. 20 przed Pałacem Kultury i Nauki, gdzie 19 paździenrika podpalił się pan Piotr Szczęsny, który zmarł 10 dni pózniej. I dzisiaj oczekujemy wyznaczenia daty jego pogrzebu - dodał Kasprzak, zaznaczając, że listopadowa nieobecność Obywateli RP na placu Zamkowym jest jednorazowa.

Źródło: PAP/WawaLove.pl

Oprac. Karolina Pietrzak

Jesteś świadkiem zdarzenia w Warszawie, które jest dla Ciebie ważne? Widzisz coś ciekawego? Skontaktuj się z nami przez Facebooka lub na wawalove@grupawp.pl

Obraz
Obraz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)