Kradzież na wielką skalę. Zarząd Oczyszczania Miasta bije na alarm
Z 25 tysięcy roślin posadzonych tej jesieni ponad 800 już zniknęło z miejskich rabat.
Ponad 800 jesiennych roślin skradzionych z miejskich kwietników. Wrzosy, chryzantemy, kapusty ozdobne okazały się niestety bardzo atrakcyjne również dla złodziei.
Z 25 tysięcy roślin posadzonych tej jesieni ponad 800 już zniknęło z miejskich rabat. Największa kradzież miała miejsce na Pradze Północ – z kwietników przy ul. Targowej i al. Solidarności złodzieje wyrwali ponad 630 wrzosów. Ich łupem padły też krzewy – berberys i tuja posadzone przy kamieniu upamiętniającym kapelana Szymona Fedorońko.
Około 100 wrzosów skradzionych też zostało z Traktu Królewskiego. Ponadto złodzieje nie oszczędzili chryzantem posadzonych przy ul. Emilii Plater. -Doliczyliśmy się także braku około 50 sadzonek kapusty ozdobnej w parku Skaryszewskim – informuje Zarząd Oczyszczania Miasta.
Kradzieże roślin zdarzają się niestety przy każdym sezonowym ukwieceniu – wiosną z kwietników znikały tulipany, bratki i stokrotki, latem złodzieje przywłaszczyli sobie m.in. pelargonie z Traktu Królewskiego. - Jednak nie było jeszcze kradzieży na taką skalę, jak ta jesienna – podkreśla ZOM i dodaje: - Apelujemy: jeśli jesteście świadkami kradzieży lub wandalizmu, reagujcie. Dzwońcie do Straży Miejskiej – 986 lub na Policję – 112.
Przeczytajcie również: Figury jak z Wysp Wielkanocnych. Rzeźby Wandy Czełkowskiej na wystawie w Królikarni