Koronawirus w Warszawie. Ratusz tnie inwestycje i wydatki na remonty
Epidemia koronawirusa zmusza miasto do cięć w remontach i inwestycjach. Jeszcze przed weekendem majowym prezydent Rafał Trzaskowski zapowiedział, że ratusz zastanawia się, które inwestycje będą mogły być kontynuowane, a które zostaną przełożone na później.
Koronawirus. Warszawa. Pandemia zmusza ratusz do radykalnych cięć kosztów
- Zastanawiamy się, które z inwestycji będą mogły być kontynuowane, a które będą przełożone na dalszy czas, bo właściwie z żadnej nie chcielibyśmy rezygnować - czytamy w "Wyborczej" wypowiedź prezydenta Warszawy dotyczącą cięcia wydatków z budżetu Warszawy.
Dziennik opisuje, że trwający już drugi miesiąc stan epidemii sprawił, że ratusz traci wpływy z podatków oraz biletów komunikacji miejskiej. Z informacji podanej przez "Stołeczną" jednoznacznie wynika, że pionie wiceprezydenta Roberta Soszyńskiego, odpowiadającego za największe inwestycje i transport, powstaje już lista projektów, które można opóźnić.
– Szykuje się wielka bieda nie tylko w tym roku, ale też w następnych latach. Nikt nie jest w stanie przewidzieć, czy za kilka miesięcy znowu nie będzie jakiegoś przestoju z powodu kolejnej fali koronawirusa - prognozował dla "Wyborczej" jeden z urzędników.
Trwające od kilku lat przygotowania do przebudowy pl.Narutowicza na warszawskiej Ochocie zostały przesunięte. Jak dodaje dziennik nowym pretekstem ma być "przebudowa pobliskiej linii średnicowej PKP".
- Tyle że kolejarze sami znaleźli się w biedzie i mówią o „fazowaniu” prac na tej trasie przez większą część lat 20. Chcą zacząć od Dworca Zachodniego i grożącego zawaleniem wiaduktu na ul. Towarowej przy pl. Zawiszy - czytamy.
A co ze wspólną z kolejami inwestycją na linii przez Rembertów i Wesoła? Jeszcze w 2016 r. zawarte zostało porozumienie zgodnie z którym obie strony miały podzielić się kosztami ( po 115 mln zł) na budowę tuneli w tych dzielnicach i wiaduktu na ul. Chełmżyńskiej w kierunku Ząbek. Prace, które powinny trwac pełną parą , utknęły w zupełnie martwym punkcie. Ponadto na liście projektów do zamrożenia, znajdują się również większość przygotowanych przez Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych, w tym m.in. poszerzenie ul. Bartyckiej czy usprawnienia w ruchu na Białołęce.
- Skala cięć musi być naprawdę duża. W naszym przypadku na poziomie 40–50 proc. funduszy na bieżące utrzymanie ulic – mówił dziennikowi Łukasz Puchalski, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich.
Zaplanowane inwestycje tramwajowe również stanęły w miejscu. Jak zauważa "Wyborcza" Prezes Wojciech Bartelski jakiś czas temu zapowiedział rekordowy pakiet 20–30 km nowych linii. Tymczasem milczy. W tym roku miał zostać ogłaszony przetarg na budowę torów wzdłuż ul. Kasprzaka do skrzyżowania z Wolską i Redutową. Umowy z wykonawcą odcinka wzdłuż ul. Gagarina nadal nie została podpisana.
Ponadto w Warszawskim Metrze nieustannie trwają przygotowania do budowy dwóch brakujących stacji I linii (Muranów i Plac Konstytucji), a nawet III linii w obrębie Kamionka, Grochowa i Gocławia.
– Wkrótce planujemy przedstawić jej koncepcję – dowiaduje się „Stołeczna”.
Zobacz także:Koronawirus. Co tak naprawdę nam grozi? Wywiad z ratownikiem medycznym
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl