Koronawirus na budowie metra. Są kolejni chorzy. Firma wstrzymuje drążenie tunelu

Pierwszy przypadek koronawirusa na budowie metra został potwierdzony w połowie miesiąca – 12 września. Sprawa dotyczyła wówczas osoby wykonującej pracę na stanowisku ładowacza pod ziemią. Jak przekazała firma Gulermak obecnie kolejna osoba otrzymała pozytywny wynik testu, a czterech pracowników ma objawy – dwie utratę węchu, a jedna wysoką gorączkę.

Jak podaje Gazeta Wyborcza, pracownicy firmy, którzy mieli kontakt z osobą chorą, zostali poddani testom. Wyniki pozytywny uzyskała jedna z osób. Inny pracownik, który również źle się poczuł, przebywa w izolacji domowej.

"Wyborcza" dodaje, że także manager z nadzoru TBM miał się poczuć chory. Mężczyzna przebywa obecnie w domu. Firma boryka się z problemem skompletowania obsługi do prac przy drążeniu tunelu drugiej linii metra na Bemowie.

Koronawirus. Przerwano prace przy budowie metra na Bemowie

To pierwsza tego typu sytuacja, aby z powodu koronawirusa zarządzono przerwanie prac budowlanych przy drążeniu tunelu na odcinku drugiej linii metra. Do tej pory opóźnienia w budowie, o których informowaliśmy niedawno, spowodowane były kwestiami formalnymi, np. brakiem pracowników z zagranicy.

Firma zaznacza, że obecna sytuacja nie ma wpływu na drążenie tunelu na Bródnie – tam prace odbywają się zgodnie z planem.