Kierowała mając 4 promile alkoholu we krwi. Nie żyje pasażer jadący z 36‑latką
Sąd zastosował wobec kobiety środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
12.10.2016 11:14
36-letnia kobieta prowadziła pojazd mając w organizmie prawie 4 promile alkoholu. Prawdopodobnie nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu, prawidłowo nadjeżdżającemu renault, w wyniku czego doszło do zderzenia pojazdów. Śmierć na miejscu poniósł pasażer podróżujący ze sprawczynią. We wtorek wobec 36-letniej mieszkanki miejscowości Sobienie Jeziory, sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Za ten czyn kodeks karny przewiduje karę do 12 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w ostatni dzień września. Kobieta, prawdopodobnie wyjeżdżając z drogi gruntowej na drogę W-801, nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu renault. Doszło do zderzenia pojazdów. Pasażer pijanej kobiety, w wyniku rozległych obrażeń ciała, poniósł śmierć na miejscu.
4 promile we krwi
W wyniku przeprowadzonych czynności ustalono, że kierująca oplem kobieta w chwili zdarzenia miała we krwi blisko 4 promile alkoholu. 36-latka trafiła do szpitala. Na szczęście podróżujący renault nie odnieśli obrażeń.
Funkcjonariusze z otwockiej komendy zgromadzili materiał dowodowy, który - kiedy tylko kobieta opuściła szpital - pozwolił na przedstawienie 36-latce zarzutu umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, w ten sposób, że znajdując się w stanie nietrzeźwości doprowadziła do zderzenia pojazdów, w wyniku czego śmierć poniósł pasażer opla.
Areszt dla 36-latki
Prokurator wnioskował o zastosowanie wobec 36-latki środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu. We wtorek garwoliński sąd przychylił się do wniosku prokuratury.
Najbliższe trzy miesiące mieszkanka gminy Sobienie Jeziory spędzi w jednym z warszawskich aresztów.
Przeczytaj też: Brawurowa akcja CBŚP. Sceny jak z filmu [WIDEO]