Rondo Prezesa Ochódzkiego - głównego bohatera znanej polskiej komedii "Miś" - miało pojawić się na warszawskim Grochowie , u zbiegu ulic Terespolskiej i Stanisławowskiej. Na wczorajszej sesji rady miasta uznano jednak pomysł za mało śmieszny i niewłaściwy.
Czytaj również: Czy w Warszawie powstanie Rondo Bolka i Lolka?
PiS od początku miał zastrzeżenia. W końcu Ochódzki to dość szemrana postać, cwaniaczek i drobny złodziej. Do pomysłu dystansował się sam aktor grający w filmie Ochódzkiego - Stanisław Tym. Z kolei zwolennicy pomysłu przekonywali, że w ten sposób uczczeni zostaną autorzy słynnej polskiej komedii czasów PRLu. Podczas dyskusji nad ta nazwą prosili o choć odrobinę rezerwy i poczucia humoru.
W głosowaniu nazwę poparło11 radnych, a 33 było przeciw, 8 wstrzymało się od głosu. Rada Warszawy odrzuciła propozycję mimo, że przeszła ona pełną procedurę i została pozytywnie zaopiniowana przez ekspertów i radę dzielnicy.
Czytaj również: Nie będzie ronda Czterdziestolatka!
