Jeden Ratusz, 29 siedzib!
Opozycja potępia, władze miasta mówią, że pracują nad zmniejszeniem ilości siedzib. Efektów nie widać
Dwadzieścia dwa budynki są własnością miasta. Stolica ponosi więc tylko koszty związane z ich utrzymaniem. Siedem pozostałych siedzib jest w prywatnych rękach. Tylko ich wynajem rocznie kosztuje miasto prawie 4 mln złotych - donosi rozgłośnia RMF FM. Do tego dochodzą liczne wydatki związane z prowadzeniem siedziby.
Najwyższy rachunek stołecznym władzom wystawia Warszawski Holding Nieruchomości - właściciel kompleksu budynków Senatorska/Wierzbowa. Roczny czynsz, jaki płaci miasto za wynajmowany tam lokal to prawie 2,5 mln złotych!
Opozycja nie szczędzi słów krytyki: - To bardzo zła sytuacja dla samego miasta, jak i dla urzędu jako urzędu, pracowników, obiegu informacji, nadzoru, ale też dla samych mieszkańców, którzy muszą jeździć po całej Warszawie by załatwić jedną sprawę - mówi w rozmowie z reporterem radia RMF FM radny Marcin Rzońca.
Władze miasta deklarują, że dążą do tego, by zmniejszyć liczbę siedzib. Nie widać jednak jakichś konkretnych efektów tego starania.