Jan Śpiewak trzeci na podium. Co planuje po wyborach?

Jan Śpiewak wystartował w wyborach samorządowych z porozumienia Wygra Warszawa, do której należy Partia Razem, Partia Zieloni, Inicjatywa Polska i Wolne Miasto Warszawa.

Aktywista na Twitterze pogratulował wygranej Rafałowi Trzaskowskiemu i poinformował, że wraca do pisania doktoratu.

Śpiewak w poniedziałek w radiu RDC wyznał, że wynik jest daleko poniżej jego oczekiwań. - Zobaczymy, co będzie z wynikami do rad miasta. Czekamy na te wyniki, ale będzie bardzo trudno przy tak wysokiej frekwencji, tak dużej przewadze PO zdobyć jakieś mandaty. Czekamy, ale tutaj pewnie większych szans też niestety nie ma, co mnie wyjątkowo smuci - ocenił.

Kandydat tłumaczył, że przegrana Jakiego to wina "ostatnich zagrań". - Szantaż ze środkami, że PiS będzie dawać pieniądze, jak wygra wybory w Warszawie, klip antyuchodźczy, słaby występ w debacie, niewiarygodny ruch z wystąpieniem z partii, to wszystko sprawiło, że mieszkańcy Warszawy się trochę przestraszyli i wybrali tego, kto im daje gwarancję, że PiS rządzić tu nie będzie - stwierdził.

- Jest mi przykro. Ta nasza praca, którą włożyliśmy w te ostatnie parę lat - będzie ciężko kontynuować tę pracę - dodał. Tłumaczy, że jeśli nie będą mieć tych mandatów w radach dzielnic i w radach miasta, będą skazani na rolę totalnie pozasystemowego głosu. - Strasznie trudno się działa bez zakotwiczenia w samorządzie - zaznaczył działacz.

Jan Śpiewak był pomysłodawcą m.in Parku Centralnego wokół Pałacu Kultury.

Ponadto zobowiązał się do realizacji programu samorządowego dla osób LGBT+, Muzeum Odbudowy Stolicy w jednym z domków fińskich, podwyżki dla nauczycieli i wybudowania 20 szkół podstawowych i 5 liceów oraz budowa Centralnego Parku Odolan na warszawskiej Woli.

Widzisz coś ciekawego? Masz zdjęcie, filmik? Prześlij nam przez Facebooka na wawalove@grupawp.pl lub dziejesie.wp.pl