Jan Śpiewak triumfuje. Wygrał proces ws. Mapy Reprywatyzacji
"Sąd mnie właśnie uniewinnił w sprawie wytoczonej przez Radius, Macieja Domżałę i Jacka Kotasa. Sprawa dotyczyła Mapy Reprywatyzacji i powiązań wyżej wymienionych z osobami z półświatka i rosyjskimi oligarchami" - poinformował na swoim profilu na Twitterze Jan Śpiewak.
To kolejny proces wytoczony Śpiewakowi za Mapę Reprywatyzacji, czyli opublikowaną we wrześniu 2016 r. przez stowarzyszenie Miasto Jest Nasze interaktywną grafikę. Znajduje się na niej 29 osób, które - według MJN - brały udział w kontrowersyjnych zwrotach nieruchomości w Warszawie. Mapa pokazuje ich wzajemne relacje oraz powiązania poszczególnych firm i osób.
Na Mapie Reprywatyzacji umieszczono m.in. Macieja Domżałę i Jacka Kotasa, którzy przejęli kamienicę przy Madalińskiego na Górnym Mokotowie. W opisie ich postaci znalazła się m.in. informacja, że Domżała „zasłynął jako kolega gangsterów z mafii pruszkowskiej”. Jego współpracownikiem miał być Jacek Kotas, w przeszłości wiceminister obrony narodowej w rządzie Jarosława Kaczyńskiego. Obu panów łączyć miała firma zajmująca się nieruchomościami - Radius.
Domżała jest jej współwłaścicielem, Kotas był przez kilka lat jej prezesem.
Oba mężczyźni wytoczyli Śpiewakowi proces. Domagali się od niego w sumie 100 tys. zł odszkodowania i pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata za zamieszczenie ich nazwisk na Mapie Reprywatyzacji oraz komentarze w mediach i na Facebooku o ich rosyjskich powiązaniach.
Śródmiejski sąd rejonowy uniewinnił Śpiewaka. Już jednak wiadomo, że to nie koniec problemów działacza. Zaraz po wyjściu z sali sądowej Jacek Kotas zapowiedział złożenie apelacji od wyroku.
Źródło: Twitter, wyborcza.pl
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl