Jan Śpiewak triumfuje. Wygrał proces ws. Mapy Reprywatyzacji
"Sąd mnie właśnie uniewinnił w sprawie wytoczonej przez Radius, Macieja Domżałę i Jacka Kotasa. Sprawa dotyczyła Mapy Reprywatyzacji i powiązań wyżej wymienionych z osobami z półświatka i rosyjskimi oligarchami" - poinformował na swoim profilu na Twitterze Jan Śpiewak.
10.07.2019 | aktual.: 10.07.2019 12:37
To kolejny proces wytoczony Śpiewakowi za Mapę Reprywatyzacji, czyli opublikowaną we wrześniu 2016 r. przez stowarzyszenie Miasto Jest Nasze interaktywną grafikę. Znajduje się na niej 29 osób, które - według MJN - brały udział w kontrowersyjnych zwrotach nieruchomości w Warszawie. Mapa pokazuje ich wzajemne relacje oraz powiązania poszczególnych firm i osób.
Na Mapie Reprywatyzacji umieszczono m.in. Macieja Domżałę i Jacka Kotasa, którzy przejęli kamienicę przy Madalińskiego na Górnym Mokotowie. W opisie ich postaci znalazła się m.in. informacja, że Domżała „zasłynął jako kolega gangsterów z mafii pruszkowskiej”. Jego współpracownikiem miał być Jacek Kotas, w przeszłości wiceminister obrony narodowej w rządzie Jarosława Kaczyńskiego. Obu panów łączyć miała firma zajmująca się nieruchomościami - Radius.
Domżała jest jej współwłaścicielem, Kotas był przez kilka lat jej prezesem.
Oba mężczyźni wytoczyli Śpiewakowi proces. Domagali się od niego w sumie 100 tys. zł odszkodowania i pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata za zamieszczenie ich nazwisk na Mapie Reprywatyzacji oraz komentarze w mediach i na Facebooku o ich rosyjskich powiązaniach.
Śródmiejski sąd rejonowy uniewinnił Śpiewaka. Już jednak wiadomo, że to nie koniec problemów działacza. Zaraz po wyjściu z sali sądowej Jacek Kotas zapowiedział złożenie apelacji od wyroku.
Źródło: Twitter, wyborcza.pl
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl