Jak dokarmiać ptaki? Skorzystaj z "kaczkomatów"
W stołecznych parkach jest kilka tego typu urządzeń.
Choć dokarmianiem ptaków zajmuje się wielu warszawiaków, to okazuje się, że nie wszyscy robią to poprawnie. Jak pomagać, a nie szkodzić? Zwraca na to uwagę stołeczne ZOO.
Jak twierdzą specjaliści z warszawskiego ogrodu zoologicznego, w okresie zimy ptaki potrzebują większej ilości składników odżywczych. Najlepiej by były to ziarna zbóż, łuskany słonecznik oraz nasiona i np. orzechy zatopione w tłuszczu. Dzięki temu ptaki otrzymają odpowiednią dawkę pokarmu, który im nie zaszkodzi.
Jak informuje Radio Kolor, zdaniem przedstawicieli ZOO , wybór chleba nie jest zbyt dobry. Ten najczęściej dawany ptakom pokarm jest ubogi w minerały. Co więcej, jeżeli jest bardzo nieświeży, to może być nawet toksyczny. W okresie zimowym duże znaczenie ma też nawierzchnia, na jaką rzucamy ptakom pożywienie.
- Jeżeli chleb jest rzucany na alejki, gdzie są sypane sól, czy jakieś inne substancje do usuwania lodu, to ptaki wtedy będą jadły chleb nasączony tymi chemikaliami. Chleb jest to najgorszy i najuboższy pokarm – twierdzi Andrzej Kruszewicz, dyrektor warszawskiego ZOO w rozmowie z Radiem Kolor.
Kaczkomat dobrym rozwiązaniem
Jak więc pomagać w taki sposób, aby nie zaszkodzić? Można skorzystać np. z kaczkomatów. Tego typu urządzenia już od kilkunastu miesięcy dostępne są w niektórych z warszawskich parków. Można je znaleźć np. na Kępie Potockiej i nad jeziorkiem Balaton na Gocławiu.
Tzw. kaczkomaty to automaty z karmą dostosowaną do potrzeb żywieniowych kaczek . Na urządzeniach jest umieszczona szczegółowa informacja na temat kaczek, ich zwyczajów, a także ich preferencji pokarmowych. Aby dokarmić ptaki, wystarczy wrzucić do automatu złotówkę.
Źródło: Radio Kolor/Wawalove.pl
Przeczytaj też: W stolicy przybywa żłobków. HGW: "To dla mnie priorytet"