Gronkiewicz-Waltz jak Putin? Kontrowersyjny plakat na bemowskim urzędzie

"Zestawienie postaci oraz wszelkie podobieństwa nie są przypadkowe" - wyjaśnia burmistrz dzielnicy

Obraz

Dziś w nocy na budynku bemowskiego urzędu pojawiła się grafika przedstawiająca Hannę Gronkiewicz–Waltz w towarzystwie prezydenta Rosji Wladimira Putina. - Zestawienie postaci oraz wszelkie podobieństwa nie są przypadkowe - wyjaśnia burmistrz dzielnicy Krzysztof Zygrzak. - Tak drastyczne porównanie ma na celu zwrócenie uwagi opinii publicznej na skandaliczne postępowanie Prezydent Warszawy przypominające ostatnio praktyki rodem z państw totalitarnych - dodaje.

Zdaniem Zygrzaka, działania prezydent stolicy "nie mieszczą się w standardach prawnych i demokratycznych". - Powrót cenzury, prześladowanie opozycji, zwalnianie z pracy za poglądy polityczne, odgrywanie się na mieszkańcach to tylko niektóre haniebne działania Hanny Gronkiewicz-Waltz w ostatnich tygodniach - informuje burmistrz Bemowa.

Konflikt na Bemowie trwa od czasu wyboru nowych władz. Burmistrzem dzielnicy, dzięki wskazaniu radnych został Krzysztof Zygrzak. Jednak prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz tuż po wyborach zapowiedziała, że nie udzieli pełnomocnictw zarządowi dzielnicy "jeśli będą w nim ludzie związani z Jarosławem Dąbrowskim", łączonym z tzw. "aferą bemowską". Dąbrowski podał się do dymisji gdy ujawniono nieprawidłowości do których miało dojść, gdy pełnił urząd burmistrza Bemowa .

Gdy na stanowisko Dąbrowskiego wybrano związanego z nim Zygrzaka, Hanna Gronkiewicz-Waltz, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami pełnomocnictw nie udzieliła, a do bemowskiego urzędu wysłała dwóch pracowników Ratusza. Zarząd Bemowa z burmistrzem Zygrzakiem miał wszystkie ważne decyzje uzgadniać właśnie z nimi.

Nowo wybrany burmistrz wyprosił ich z bemowskiego urzędu.Pełnomocnicy Hanny Gronkiewicz-Waltz wrócili następnego dnia, jednak zajęli gabinet w Centrum Kultury. Do dzielnicowych urzędników wysłali pismo, w którym możemy przeczytać m.in. "w świetle załączonych pełnomocnictw oraz struktury organizacyjnej Urzędu m.st. Warszawy, którego kierownikiem jest Prezydent, jesteście Państwo zobowiązani do realizacji poleceń służbowych Pełnomocników. Informujemy Państwa, że każde polecenie Pełnomocnika w zakresie obowiązujących Pełnomocnictw musi być przez Państwa wykonane". Rzecznik burmistrza Bemowa, Tomasz Mikołajczak zapewnia żadnego maila od pełnomocników nie otrzymał.

Hanna Gronkiewicz-Waltz twardo stoi na stanowisku. Zapowiada, że nie udzieli pełnomocnictw zarządowi Bemowa, jeśli będą w nim zasiadać ludzie związany z Jarosławem Dąbrowskim i "aferą bemowską". - Straciłam całkowicie zaufanie do Jarosława Dąbrowskiego, w związku z tym Bemowo to nie jest dzielnica, która będzie miała swobodę działania. Wyniki kontroli działań pana Dąbrowskiego były druzgocące. Ze względu na brak zaufania na pewno nie dostaną moich pełnomocnictw – powiedziała prezydent stolicy PAP.

Ustanowienie pełnomocnika jest jednym z uprawnień prezydent stolicy. - To jest jedno z narzędzi, którymi dysponuje - podkreśla Gronkiewicz-Waltz i dodaje, że w przeszłości podobnych pełnomocników wyznaczał również Lech Kaczyński.

Kilkanaście dni temu złożono zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przez prezydent m.st. Warszawy przestępstwa przekroczenia uprawnień. Jednak prokuratorzy odmówili wszczęcia śledztwa w tej sprawie. "Hanna Gronkiewicz-Waltz nie popełniła przestępstwa, wysyłając swoich pełnomocników do ratusza na Bemowie - stwierdziła prokuratura.

Jednak Bemowo nie uznaje pełnomocników prezydent Warszawy, a działania Gronkiewicz-Waltz nazywa praktykami rodem z państw totalitarnych. Oprócz plakatu, który został sfinansowany w całości z prywatnych środków członków Zarządu Dzielnicy Bemowo, uruchomiono dodatkowo stronę internetową www.putinwarszawy.pl, by "monitorować i na bieżąco piętnować wszelkie niegodziwości pani prezydent".

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Remont przy domu Kaczyńskiego. Po latach pojawią się nowi sąsiedzi
Remont przy domu Kaczyńskiego. Po latach pojawią się nowi sąsiedzi
Tragedia na A4. Ciężarówka stanęła w płomieniach
Tragedia na A4. Ciężarówka stanęła w płomieniach
Potrącił pieszego i uciekł. 80-latek zatrzymany
Potrącił pieszego i uciekł. 80-latek zatrzymany
"To niepokojące". Duński minister obrony ostrzega Europę
"To niepokojące". Duński minister obrony ostrzega Europę
Nowa funkcja w mObywatelu. Skorzysta pół miliona osób
Nowa funkcja w mObywatelu. Skorzysta pół miliona osób
Samochód wpadł do stawu. Pod osłoną nocy szukali pasażera
Samochód wpadł do stawu. Pod osłoną nocy szukali pasażera
Bundeswehry okradziona. Bezpieczeństwo pod znakiem zapytania
Bundeswehry okradziona. Bezpieczeństwo pod znakiem zapytania
Była szefowa unijnej dyplomacji zatrzymana
Była szefowa unijnej dyplomacji zatrzymana
Kolejne weto prezydenta. Tłumaczy swoją decyzję
Kolejne weto prezydenta. Tłumaczy swoją decyzję
Postępy w pracach nad pokojem. Zełenski przekazuje informacje
Postępy w pracach nad pokojem. Zełenski przekazuje informacje
Głodziła niepełnosprawnego syna. Zapadł wyrok w bulwersującej sprawie
Głodziła niepełnosprawnego syna. Zapadł wyrok w bulwersującej sprawie
Ośmiolatek zadzwonił pod 112. "Nie wiem, co zrobić"
Ośmiolatek zadzwonił pod 112. "Nie wiem, co zrobić"