1 grudnia przy placu Defilad wyrósł nam nagle Jarmark Świąteczny. Oprócz tradycyjnego jedzenie, pamiątek i gadżetów świątecznych, jest tu również kilka ciekawych karuzel, a także Diabelski Młyn. Może nie tak wielki, jak w Londynie, jednak całkiem spory i dający wiele frajdy (jeździliśmy!). Jarmark jest w lekko bawarskim (czytaj: kiczowatym) stylu, nie mniej daje dużo radości
Jeśli wybierzemy się na głodnego, będziemy mogli spróbować też kilku tradycyjnych potraw. Do wyboru są: placki ziemniaczane z dodatkami, karkóweczka, kiełbasa na gorąco, szaszłyk, a nawet gorący żurek. Jeśli mimo gorących potraw tego zmarzniemy, możemy napić się grzańca. Ceny są różne. 3 placki ziemniaczane (bez dodatków) kosztują 12 zł, szaszłyk - 14 zł, żurek lub gorąca herbata - 3 zł.
Zobaczcie zdjęcia! Wykonał je nasz czytelnik, Mariusz Kubiak. Dziękujemy i pozdrawiamy!