Fado i portugalskie przysmaki
17. listopada odbędzie się Dzień Portugalski w klubokawiarni Konstytucja
W sobotę 17. listopada odbędzie Dzień Portugalski przy pl. Konstytucji. Zapowiada się ciekawie, różnorodnie, intensywnie i przede wszystkim portugalsko. - Stworzymy wyjątkową możliwość malowania portugalskich kafli „azulejos”, skosztowania owoców morza prosto z Atlantyku oraz portugalskiej kawy i najpopularniejszych napojów. Gwiazdą tego szczególnego dnia będzie fado, muzyka zwana czasem portugalskim bluesem w niezwykłym, koncertowym wykonaniu - mówi nam Andrzej Jurowski z klubokawiarni Konstytucja.
Kawiarnia otworzy się jak zwykle o godzinie 10:00 rano i już od tej godziny w Konstytucji będzie można napić się portugalskiej kawy Nicola, spróbować napojów Sumol i Compal. Będą też oryginalne portugalskie przekąski. W tle od rana będzie słychać muzykę fado.****
O godzinie 13:00 rozpoczną się warsztaty malowania kafli „azulejos”, które potrwają do ok.17:30 - zapisy w kawiarni. Te wyjątkowe warsztaty pozwolą nabyć umiejętności malowania płytek ceramicznych tak, jak to się od stuleci robi w Portugalii. Każdy z uczestników będzie mógł stworzyć swoje własne, niepowtarzalne azulejos i zabrać do domu. Organizator zapewnia specjalne kafle, pędzle, farby oraz wypalanie. Koszt warsztatów 60 zł.
O godzinie 14:00 rozpocznie się minikiermasz produktów portugalskich przygotowany przez Smaki Portugalii, firmę specjalizującą się w imporcie oryginalnych portugalskich produktów delikatesowych. Kiermasz potrwa do 22:00.
*O godzinie 19:00 niepowtarzalne zwieńczenie wieczoru - koncert Joao de Sousa, mieszkającego obecnie w Polsce portugalskiego wykonawcy muzyki i pieśni fado. *Jego fado naznaczone jest wpływami z różnych kręgów muzycznych - m.in. Ameryki Łacinskiej i Afryki. Lata pobytu w Polsce również znalazły odzwierciedlenie w jego nagraniach.
- To będzie jedyny w swoim rodzaju koncert - jak w Lizbonie - w kawiarni, w kameralnej, takiej jakiej naprawdę wymaga fado atmosferze - przy kawiarnianym stoliku i z kieliszkiem portugalskiego wina w ręku - opowiada Andrzej Jurowski.
Liczba miejsc jest ograniczona zarówno przestrzenią, jak i biletami. Koszt biletu 50 zł (w tym kieliszek portugalskiego wina).