Dwa scenariusze podziału Mazowsza. Będzie województwo lub metropolia

Jak podają media, PiS udoskonala projek ustawy o podziale województwa mazowieckiego. Rozważane są dwie wersje.

Źródło zdjęć: © Getty Images

28 lipca 2020, 09:26

O sprawie informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Wersja określana jako "miękka" zakłada wyodrębnienie z Mazowsza stołecznego obszaru metropolitalnego (Warszawa i dziewięć sąsiadujących powiatów). Wówczas funkcjonowałyby równocześnie rada miasta oraz rada metropolitalna - wyłoniona np. z rady Warszawy i rady powiatów. Rada metropolitalna miałaby być równorzędna z sejmikiem województwa.

Możliwe byłyby również ponowne wybory w stolicy. Dzięki temu prezydenta wybierany byłby nie tylko przez mieszkańców Warszawy, ale i sąsiednich powiatów.

Wersja "twarda" zakłada z kolei utworzenie 17. województwa i jesienne wybory do obu sejmików - warszawskiego i mazowieckiego. Powołany byłby nowy wojewoda i inne niezbędne instytucje. W najbardziej "radykalnym rozwiązaniu" pojawia się pomysł ponownego wyboru władz Warszawy.

Dzięki temu, że projekt miałby być poselski, a nie rządowy, możliwe byłoby uniknięcie konsultacji społecznych.

Jak wynika z nieoficjalnych źródeł gazety, sceptycznie do pomysłu podziału Mazowsza podchodzi MSWiA. Politycy nie chcą być bowiem łączeni z tym tematem. "Wciąż mają w pamięci złe doświadczenia z projektem metropolii warszawskiej forsowanym przez Jacka Sasina" - podaje "Dziennik Gazeta Prawna", cytując źródło w obozie władzy.

Michał Dworczyk o podziale Warszawy

Michał Dworczyk goszcząc w Polskim Radiu, powiedział, że w tej chwili "trwa dyskusja i pogłębiona analiza" dotycząca podziału Warszawy. -Są dwie podstawowe przesłanki. Pierwsza kwestia to podział administracyjny, który pozwoliłby na bardziej efektywne pozyskiwanie środków europejskich - powiedział.

Szef kancelarii premiera przypomniał jednocześnie o istnieniu programów unijnych, z których "można czerpać dopiero po dokonaniu rzeczywistego podziału". - Druga sprawa to pewien impuls rozwojowy. Każdy województwo posiada swój ośrodek czy stolicę - wskazał Dworczyk.

W związku z tym przeniesienie szeregu instytucji do jednego lub dwóch miast na Mazowszu spowodowałoby w sposób naturalny "impuls rozwojowy dla tego terenu".