RegionalneWarszawaCody Simpson wystąpi w Warszawie. "To następca Justina Biebera"

Cody Simpson wystąpi w Warszawie. "To następca Justina Biebera"

Zaczynał na YouTubie. Dziś kochają go miliony na całym świecie

Cody Simpson wystąpi w Warszawie. "To następca Justina Biebera"

14.04.2015 20:43

1 maja w warszawskim klubie Palladium wystąpi "następca" Justyna Biebera, australijski nastolatek Cody Simpson.

Kariera Simpsona to doskonały przykład, jakie efekty daje ciężka praca i wiara we własne marzenia. Australijski nastolatek zaczynał od wrzucania swoich utworów na serwis YouTube. Dziś liczbę jego fanów można liczyć w milionach, co najlepiej obrazują słupki popularności na portalach społecznościowych.

Australijczyk osiągnął wielki sukces zarówno jako muzyk jak i celebryta. W przypadku młodego Australijczyka nic nie wydarzyło się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Pracę musiał zacząć od podstaw, ale dzięki wielkiemu talentowi i wytrwałości doszedł na szczyt w zaledwie pięć lat.

Nastolatek, który już 1 maja wystąpi w warszawskim klubie Palladium, zaczynał od wrzucania swoich piosenek na serwis YouTube. To tam zaistniał po raz pierwszy. - A teraz uchodzi za jedną z najlepszych młodych "marek" w branży muzycznej. I to opinia ekspertów zajmujących się branżą muzyczną na całym świecie. Doskonale zresztą obrazują ją liczby – mówi Janusz Stefański z agencji koncertowej Prestige MJM, która jest organizatorem koncertu Australijczyka w Polsce.

Dziś Cody ma około 7,5 miliona polubień w portalu społecznościowym Facebook . Na Twitterze śledzi go także grubo ponad 7 milionów osób. Jego konto na YouTubie subskrybuje około 950 tysięcy fanów z całego świata, a na Instagramie piosenkarz ma prawie 2,5 miliona obserwujących. Najwięcej sympatyków młody wokalista ma w Stanach Zjednoczonych. W dalszej kolejności w Meksyku, Brazylii, na Filipinach i w Argentynie. Buzzfeed uważa go za drugiego artystę, o którym młodzi ludzie najczęściej wspominają na Twitterze w kontekście festiwalu SXSW 2015.

Wielu nazywa go następcą Justina Biebera, który może w przyszłości zdetronizować króla nastolatek. Obaj jednak raczej nie rywalizują, czego dowodem jest wspólne wykonanie utworu "Home to Mama", które zostało wspomniane w zaledwie jeden dzień ponad milion razy przez użytkowników Twittera i zdobyło pierwszą pozycję w notowaniu Billboard Social 50.

Piosenkarz prezentuje także odpowiednią jakość podczas występów na żywo. Zdążył już wyprzedać do ostatniego miejsca 20 swoich koncertów w całej Europie. Niebawem czeka go kolejne wielkie muzyczne wyzwanie. Cody będzie nagrywał oficjalną piosenkę Olimpiad Specjalnych.

- I to wszystko Australijczyk osiągnął zaledwie w wieku 18 lat. To naprawdę imponujące. Aż trudno sobie wyobrazić listę jego dokonań, kiedy będzie już dojrzałym artystą – mówi Mateusz Pawlicki z agencji koncertowej Prestige MJM.

Cody Simpson wystąpi w Polsce 1 maja w klubie Palladium.

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)