Na Tarchominie wycinane są całe szpalery drzew - wszystko pod budowę tramwaju. Nie budziło to protestu mieszkańców aż do momentu, do wycinki został przeznaczony przepiękny 200-letni dąb, który rośnie przy ulicy Stefanika. Wszystko zapoczątkował apel mieszkańców na dzielnicowym profilu na Facebooku o pomoc w zachowaniu tego majestatycznego drzewa. Jednak z informacji mieszkańców przekazanych dzielnicy wynika, że dąb nie koliduje z trasą tramwajową, a rośnie w miejscu gdzie w przyszłości będzie chodnik...
Po sprawdzeniu informacji urząd dzielnicy poprosił o wyjaśnienia w Tramwajach Warszawskich i w Zarządzie Transportu Miejskiego, które są odpowiedzialne za realizację tej inwestycji. ZTM zdecydował, że wykonawca póki co może kontynuować prace do momentu budowy drugiej jezdni ul. Światowida bez wycinania dębu. W przyszłym tygodniu urzędnicy z Wydziału Ochrony Środowiska spotkają się z wykonawcą, żeby sprawdzić czy uda się przesadzić dąb w inne miejsce.