RegionalneWarszawaBurza po poście Netflixa. "To naprawdę beznadziejny sposób na reklamę"

Burza po poście Netflixa. "To naprawdę beznadziejny sposób na reklamę"

Internauci bezlitośni. Poczuli się urażeni

Burza po poście Netflixa. "To naprawdę beznadziejny sposób na reklamę"

Warszawiacy potrafią walczyć o miejską estetykę. Własnie przekonał się o tym Netflix. Firma zamieściła w sieci zdjęcie, na którym jeden z budynków stojących przy al. Jerozolimskich zasłania potężna płachta reklamująca ich serial. I się zaczęło.

"Więcej reklam wielkopowierzchniowych! więcej ohydnej szyldozy i ogromnych szmat zasłaniających każdy jeden budynek w centrum Warszawy! Więcej kolorystycznej sraczki i tekstu na który pies z kulawą nogą uwagi nie zwróci! Więcej nachalności, reklamowej agresji, robienia z centrum stolicy europejskiego kraju trzeciego świata! Więcej! To tak bardzo przekonuje do zakupu i oglądania czegokolwiek" - napisał jeden z internautów. "Bądź gotów na każdy scenariusz. Nawet na kolejny szpecący billboard w mieście" napisał inny.

Większość internautów skomentowała reklamę w podobny sposób: "Serio, reklamujecie się zdjęciem swojej reklamy? Ściągnijcie lepiej to paskudztwo z kamienicy, oczy bolą" "Takie barbarzyńskie wielkopowierzchniowe reklamy tylko w republice bananowej polskiej", "Nie wierzę, że szczycicie się tak niszczeniem przestrzeni miejskiej, co za beznadziejna firma", "Ta wielka szmata na budynku to raczej antyreklama" - to tylko kilka z wielu komentarzy, jakie zamieszczono.

Post Netflixa skomentował równiez Wojciech Wagner, miejski esteta.* "*Nowy poziom. Netflix nie dość, że molestuje nielegalną reklamą przechodniów, to jeszcze zmusza do jej oglądania w internecie" - możemy przeczytac w jego poście.

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)