Brutalne pobicie na Mokotowie. Uderzył 61-latka pięścią w twarz
Pięć lat więzienia grozi 36-letniemu warszawiakowi, który jest podejrzany o pobicie starszego mężczyzny. Do napaści doszło na warszawskim Mokotowie w sobotę.
Całe zdarzenie widziała kobieta, która następnie powiadomiła policję. Jak zeznała, 36-latek bez powodu zaatakował przechodnia, okładał go pięściami po twarzy, a potem oddalił się w kierunku ul. Sonaty. Po sporządzeniu rysopisu funkcjonariuszom szybko udało się namierzyć napastnika i go zatrzymać.
Maciej W. przyznał się do pobicia. W chwili zatrzymania miał ponad 2 promile alkoholu we krwi. - Usłyszał zarzuty spowodowania średniego uszczerbku na zdrowiu 61-latka, gdzie zachowanie podejrzanego miało charakter chuligański - podał "Faktowi" asp. sztab. Robert Koniuszy.
Grozi mu do 5 lat więzienia.
Zobacz także: Tomasz Komenda o uniewinnieniu. "Będziemy żądać 10 mln zł odszkodowania
Widzisz coś ciekawego? Masz zdjęcie, filmik? Prześlij nam przez Facebooka na wawalove@grupawp.pl lub dziejesie.wp.pl
Przeczytaj też: "Morderca", "Mjr UB". Zdewastowano mural z Zygmuntem Baumanem