Bardzo złe filmy w Towarzyskiej - "Killer Condom"
Niskobudżetowy film o krwiożerczych prezerwatywach
05.10.2014 19:20
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W jednej z obskurnych dzielnic działa motel Quickie, do którego osoby różnych orientacji przychodzą uprawiać seks z prostytutkami. W hotelu zaczyna dochodzić do dziwnych wydarzeń, w wyniku których kilku klientom odgryzione zostają członki. Policja obwinia o to ich partnerów seksualnych, jednak ci twierdzą zgodnie, że sprawcą okaleczeń jest prezerwatywa. Do hotelu wysłany zostaje pochodzący z Sycylii homoseksualny detektyw Mackeroni. Na miejscu spotyka Billy’ego, młodego i przystojnego chłopaka na godziny, z którym postanawia się zabawić. Upojne chwile przerywa hotelowa prezerwatywa, która atakuje Mackeroniego.
W cyklu "Bardzo złe filmy w Towarzyskiej" zobaczymy film o krwiożerczych prezerwatywach. "Killer Condom" albo "Kondom des Grauens" ("Kondom grozy") to niemiecki film niskobudżetowy z 1996 roku, wyreżyserowany przez Martina Walza, zrealizowany na podstawie komiksów Kondom des Grauens i Bis auf die Knochen autorstwa Ralfa Königa, niemieckiego rysownika związanego ze środowiskiem LGBT. Co ciekawe, konsultantem ds. efektów specjalnych w filmie był H.R. Giger, jeden z twórców efektów specjalnych m.in. do Obcego: 8. pasażera Nostromo. Samym twórcą efektów specjalnych do Kondom des Grauens był Jörg Buttgereit, reżyser m.in. Nekromantika.**
Film zobaczymy jutro, 6 października, o godzinie 20:30 w Towarzyskiej przy ulicy Zwycięzców 49. Wstęp wolny.