Banderowcy przygotowują się na Marsz Niepodległości. Nagrali film
Marsz Niepodległości już w niedzielę. "Szturmowcy" nagrali film, na którym zapraszają neobanderwców z Ukrainy. - To plucie w twarz Polakom pomordowanym przez banderowski i nazistowski totalitaryzm - pisze w sieci prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości.
07.11.2018 12:12
"Sicz Karpacka” to banderowcy z Ukrainy. Organizacja znana z antywęgierskich akcji na Zakarpaciu. Członkowie formacji czczą Stepana Banderę i innych ludobójców spod znaku OUN-UPA.
Na ich Facebooku pojawiła się informacja, że przyjadą na Marsz Niepodległości. - Tego roku delegacja 15 wojowników z Siczy Karpackiej dołączy do naszych niezwykle aktywnych przyjaciół z polskiego ruchu Szturmowcy, aby pomaszerować razem w czarnym bloku - czytamy.
W serwsie YouTube pojawił się film, w którym "Szturmowcy" zapraszają na obchody Narodowego Święta Niepodległości w Warszawie. - Nadchodzą nacjonaliści! Wszyscy do Warszawy! - słyszymy w filmie.
Prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, Robert Bąkiewicz tłumaczy, że to plucie w twarz Polakom pomordowanym przez banderowski i nazistowski totalitaryzm. - Nikt normalny nie może zapraszać tych ludzi na polski Marsz Niepodległości - pisze na Twitterze Bąkiewicz.
"Szturmowcy" odnieśli się do pojawiających na ich temat artykułów w mediach. Twierdza, że są one fałszywe i stanowią zwykłą manipulację.
- Osoby związane z organizacją Marszu Niepodległości, które znamy osobiście, atakują nas za bycie rzekomymi prowokatorami i agentami. Cały czas podkreślają, że nie mają, ani nie mieli na temat Czarnego Bloku wiedzy. Jest to kłamstwo. Zeszłoroczny Czarny Blok został zorganizowany w porozumieniu z organizatorami Marszu, jak i Strażą Marszu Niepodległości - czytamy w oświadczeniu.
Dodają, że również nie jest prawdą, że organizatorzy nie znali haseł, które na Czarnym Bloku się pojawiły, "ponieważ członkowie kierownictwa organizacji ONR zapytali o nie i została na ich pytanie udzielona odpowiedź".
- Po zakończeniu Marszu osoby zaangażowane w Stowarzyszenie Marszu Niepodległości pogratulowały inicjatywy Czarnego Bloku i nic nie zapowiadało, żeby w tej kwestii zdanie zmieniono. Okazało się jednak, że wskutek nagłośnienia haseł Czarnego Bloku w mediach, (które notabene zgodnie z prawem mieszczą się w dyskursie politycznym i nie mając nic wspólnego z medialną interpretacją), organizatorzy Marszu Niepodległości, a szczególnie Robert Bąkiewicz wraz z Robertem Winnickim przestraszyli się… No właśnie, czego? - piszą Szturmowcy.
W sieci już od dwóch tygodni można przeczytać, jak organizacja przygotowuje się do Marszu Niepodległości.
Widzisz coś ciekawego? Masz zdjęcie, filmik? Prześlij nam przez Facebooka na wawalove@grupawp.pl lub dziejesie.wp.pl