Autobusy jeżdżą punktualniej niż tramwaje?
Jak wynika ze statystyk ZTMu z roku 2012 - 93,48% kursów autobusów zostało zrealizowanych zgodnie z rozkładem jazdy
23.10.2013 12:41
Wskaźnik w przypadku tramwajów wynosi 91,26% i jest najniższy wśród wszystkich środków transportu. Jednocześnie zarówno tramwaje, jak i autobusy poprawiły swoje wyniki od 2001 r. Liczba punktualnych kursów autobusowych wzrosła o 10,74%, a tramwajowych o 4,52% (za punktualny uznaje się kurs odjeżdżający nie wcześniej niż minutę przed czasem i nie później niż trzy minuty po czasie) - podaje portal transport-publiczny.pl .
Jak podaje ZTM , poprawa punktualności autobusów wynika na pewno z pojawienia się w Warszawie większej ilości buspasów (w 2001 r. było ich 4,2 km, w 2012 r. już prawie 50 km). Kolejnym czynnikiem była korekta układu komunikacyjnego - Zarząd* zmienił układ połączeń, skracając czy eliminując linie najbardziej podatne na opóźnienia*. Widać to po spadku średniej długości linii w porównywanym okresie – zwykłych z 15 km do 13 km, przyspieszonych z 19 km do 11 km i ekspresowych z 18 km do 10 km.
Dlaczego tramwaje spóźniają się częściej niż autobusy, mimo wydzielonej trasy nie narażonej na korki?Tramwaje ze względu na sztywny układ torowy są bardziej narażone na opóźnienia w przypadku awarii, wypadków i kolizji. Tramwaje mają też mniejsze pole manewru na zatłoczonych skrzyżowaniach. Jak przekonuje Igor Krajnow z ZTMu, skutki zatorów tramwajowych są większe niż w przypadku korków drogowych.
Czy takie wyniki są miarodajne?
Mamy pewne wątpliwości. Przede wszystkim tramwaje poruszają się przede wszystkim w centrum Warszawy i po najpopularniejszych (a więc najbardziej zatłoczonych) trasach. Z kolei autobusy poruszają się także po bardzo słabo uczęszczanych drogach, także podmiejskich. W ten sposób łatwo moga nadrobić ogólne statystyki. W podobnym tonie wypowiadają się przedstawiciele Stowarzyszenia Integracji Stołecznej Komunikacji SISKOM. – Lepszy wynik autobusów to zdecydowanie kwestia buspasów, nastąpiła – dzięki zdyscyplinowaniu kierowców, zdecydowana poprawa. Choć torowiska tramwajowe są niemal w 100% wydzielone, to na punktualność wpływają niestety nieprzepisowe zachowania kierowców i zatory na skrzyżowaniach – mówi Jan Jakiel, szef SISKOM-u.
Jak podaje portal transport-publiczny.pl, na wyniki wpływać może też sposób wykonywania pomiaru. W tramwajach punktualność sczytywana jest automatycznie na bieżąco – na każdym przystanku. Tymczasem kontrole w autobusach są wyrywkowe.