RegionalneWarszawaAfera reprywatyzacyjna w Warszawie. Ruszył trzeci proces. 13 osób oskarżonych

Afera reprywatyzacyjna w Warszawie. Ruszył trzeci proces. 13 osób oskarżonych

W czwartek przed południem przed warszawskim sądem okręgowym rozpoczął się proces 13 oskarżonych w związku z tzw. aferą reprywatyzacyjną w stolicy. To trzeci duży proces w tej sprawie. Prokuratura zarzuca im popełnienie kilkudziesięciu przestępstw. Chodzi o przejmowanie nieruchomości za łapówki.

Afera reprywatyzacyjna w Warszawie. Ruszył trzeci duży proces
Afera reprywatyzacyjna w Warszawie. Ruszył trzeci duży proces
Źródło zdjęć: © PAP

01.04.2021 | aktual.: 01.04.2021 14:03

W Sądzie Okręgowym w Warszawie na ławie oskarżonych zasiedli głównie prawnicy i urzędnicy stołecznego Biura Gospodarowania Nieruchomościami. To tam zapadały ważne decyzje dotyczące reprywatyzacji w stolicy. Zarzuty dotyczą kilkunastu atrakcyjnie położnych nieruchomości, m.in. śródmiejskiej kamienicy przy ulicy Mokotowskiej 63.

W sądzie w czwartek zjawili się oskarżeni wraz z obrońcami, w sumie blisko 30 osób. Wśród oskarżonych znalazł się m.in. jeden z głównych bohaterów dzikiej reprywatyzacji, czyli znany handlarz roszczeń Mirosław B., jak również były wicedyrektor BGN Jakub R, który to rozpoczął pierwszy składanie wyjaśnień.

Warszawa. "Kategorycznie nie przyznaję się do winy"

- Jednoznacznie i kategorycznie nie przyznaję się do zarzucanych mi czynów - oświadczył Jakub R. Według podejrzanego, oskarżenia stworzono na podstawie sprzecznych i wzajemnie wykluczających się wyjaśnieniach adwokata Roberta N., także oskarżonego w tej sprawie.

Zdaniem byłego wicedyrektora BGN, oskarżający go Robert N. składał wyjaśnienia pod presją i naciskiem śledczych.

Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do sądu jeszcze we wrześniu 2019 roku. Wówczas zatrzymanym zarzucono popełnienie 37 przestępstw.

"Według śledczych stołeczne nieruchomości - mimo braku podstaw do zwrotu – były przejmowane za łapówki. Łapówki miały wręczać m.in. główne postacie stołecznej afery reprywatyzacyjnej. Prokuratorzy oszacowali, że szkoda wyrządzona spadkobiercom oraz Skarbowi Państwa wyniosła 91 mln 603 tys. 760 zł. Z kolei kwota wręczonych łapówek osiągnęła 2 mln 100 tys. zł" – poinformowała Polską Agencja Prasowa.

Przed sądem w Warszawie toczą się równolegle jeszcze dwa inne postępowania w sprawie reprywatyzacji.

Zobacz także
Komentarze (0)