"A co tu filmować?". Polska odpowiedź na film obcokrajowca
Dwie perspektywy - dwa niezwykłe obrazy stolicy.
04.09.2015 11:15
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Warszawa potrafi zaczarować. W sieci pojawia się coraz więcej filmów, które pokazują wyjątkowość tego miasta. W ubiegłym tygodniu powstał kolejny.
Ponad dwa tygodnie temu opublikowaliśmy film Felixa Seichtera "This is Warszawa" , który pokazał Warszawę tak jak widzi on - obcokrajowiec. Jak sam napisał, część przechodniów dziwiła się na widok kamery i obiektywu wycelowanego w najpiękniejsze widoki. "A co tu filmować?" - mówili.Po obejrzeniu filmu Felixa, być może zmienili zdanie.
Jeśli nie, kolejny argument wyciąga jeden z Polaków. Filmowiec, który prowadzi kanał "jak to nagrać", postanowił podzielić się swoją perspektywą, z jakiej patrzy na Warszawę. W filmie da się wyczuć dwa klimaty. Jeden nostalgiczny, wprowadzający widza w miejsca mniej znane, gdzie zgiełk turystów nie dociera. Drugi jest skrajne inny - pokazuje Warszawę żywą, wesołą, roześmianą. Oba jednak idealnie ze sobą współgrają tworząc miasto, które może uzależnić. Zapraszamy na trzyminutową ucztę.
Przeczytaj też: Rozpoznajesz tego mężczyznę?