80 tys. m kw. zdewastowanych trawników. "Do wielu kierowców prośby nie trafiają"
Szczegóły na swoim profilu społecznościowym przekazał ZOM.
02.02.2016 20:25
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zarząd Oczyszczania Miasta już od początku roku ma mnóstwo pracy, związanej z właściwym zabezpieczeniem miejskich trawników. Okazuje się, że jedyną metodą działającą na wielu kierowców są zainstalowane wygrodzenia oraz mandaty.
Niestety odtwarzanie zniszczonej zieleni to niemałe koszty . Tylko w 2015 r. na odnowienie miejskich trawników ZOM wydał prawie 400 tys. zł. Ale dodatkowe wydatki to również 15 km zainstalowanych zabezpieczeń, co kosztowało aż milion złotych. Na nic zdają się prośby i apele o rozwagę przy parkowaniu samochodów. Wygląda na to, że także w tym roku kwota przeznaczona na odtworzenie rozjechanych odcinków będzie podobna.
Wraz ze wzrostem ilości aut w Warszawie, koniecznością jest też zwiększenie liczby miejsc parkingowych. Jednak, warto zachować rozsądek i starać się zostawiać samochód w miejscu do tego przeznaczonym. W ten sposób, mniej pieniędzy pochłoną w przyszłości wygrodzenia dla zieleni miejskiej. Urzędnicy przypominają, że każdy źle zaparkowany pojazd mieszkańcy mogą zgłaszać do straży miejskiej.