54‑latek podpalił się przed Pałacem Kultury i Nauki. Jego stan jest krytyczny
Policja przesłuchała 4 osoby w tej sprawie.
20.10.2017 08:40
Mężczyzna podpalił się na placu Defilad. Przebywa w szpitalu, jego stan jest krytyczny. Jak informuje RMF FM, 54-latek był poszukiwany przez rodzinę, która obawiała się, że może popełnić samobójstwo. Jego zaginięcie zgłosili na policji. Funkcjonariusze przesłuchali w tej sprawie co najmniej cztery osoby, w tym pracowników ochrony Pałacu Kultury.
Według informacji radia, policja zabezpiecza nagrania z monitoringu oraz analizuje ulotki, które zostały znalezione przy mężczyźnie. Funkcjonariusze próbuja ustalić, czy rzeczywiście podpalenie miało chakater polityczny.* *
Co więcej, warszawscy policjanci informują, że wszystkie osoby, które wczoraj na warszawskim Placu Defilad, widziały próbę samospalenia 54-letniego mężczyzny i mogą pomóc w wyjaśnieniu sprawy, zostaną przesłuchane.
RMF FM ustalił, że policjantom udało się potwierdzić tożsamość mężczyzny. Jego dane potwierdził członek rodziny.
Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-54-latek-podpalil-sie-na-placu-defilad-policja-przesluchala-,nId,2455300#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
RMF FM podał również, że policjantom udało się potwierdzić tożsamość mężczyzny. Jego dane potwierdził członek rodziny. Był poszukiwany przez bliskich. którzy bali się, że dokona próby samobójczej. Zgłosili jego zaginięcie na policji.* *
. Mężczyzna, który podpalił się przed PKiN był poszukiwany przez rodzinę. Jego zaginięcie rodzina zgłosiła na policji.
u2014 Mariusz Gierszewski (@MariuszGierszew)
Radio podaje dodatkowo, mężczyzna jest w ciężkim stanie, jednak szpital jeszcze nie wydał oficjalnego oświadczenia w tej sprawie. Z kolei Robert Koniuszy z komendy śródmiejskiej poinformował metrowarszawa.pl, mężczyzna przeżył. - Lekarze mówią, że jego stan jest ciężki. Ma poparzone 60 proc. powierzchni ciała - wyjaśnia.
Incydent miał miejsce przed Pałacem Kultury i Nauki. Tuż przed podpaleniem mężczyzna odczytywał przez megafon antyrządowy manifest. Wręczył również warszawskiej radnej list, w którym tłumaczy, dlaczego zdecydował się na tak drastyczny krok. Z treści pisma wynika, że jego czyn to protest przeciwko polityce Prawa i Sprawiedliwości.
- Ok 16.30 mieliśmy zgłoszenie. Mężczyzna oblał się nieznaną, łatwopalną substancją, a następnie się podpalił - mówi WawaLove.pl Magdalena Bieniak z Komendy Stołecznej Policji.
Na miejsce przyjechali strażacy, policja i pogotowie ratunkowe. Po udzieleniu mężczyźnie pomocy, został on przewieziony do szpitala.
Przed podpaleniem mężczyzna rozdawał ulotki, na których zawarł swój manifest polityczny. W 15 punktach tłumaczy, dlaczego protestuje przeciwko polityce PiS.
Źródło: RMF FM/metrowarszawa.pl
Oprac. Karolina Pietrzak
Jesteś świadkiem zdarzenia w Warszawie, które jest dla Ciebie ważne? Widzisz coś ciekawego? Skontaktuj się z nami przez Facebooka lub na wawalove@grupawp.pl.
Przeczytajcie również: Potrącił 77-latkę na pasach. Znany dziennikarz usłyszał zarzut
funkcjonariusze przesłuchali co najmniej cztery osoby, w tym pracowników ochrony Pałacu Kultury
Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-54-latek-podpalil-sie-na-placu-defilad-policja-przesluchala-,nId,2455300#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox