20‑latka romansowała z sędzią przez internet. Została skazana
Twórcy programu "Alarm" (TVP1) przygotowują materiał o sędzi Piotrze Gąciarku z Sądu Okręgowego w Warszawie. Dziennikarze ustalili, że miał doprowadzić do skazania byłej partnerki. On sam twierdzi, że padł ofiarą oszustwa.
23.05.2018 | aktual.: 23.05.2018 10:37
"Ona - młoda dziewczyna. On - znany warszawski sędzia. Internetowy romans i kilka prezentów. A później coś pękło, bywa... Finał? Ona - z wyrokiem za wyłudzenie upominków. On - w pierwszym szeregu walki o #WolneSądy. Niesamowita historia. Niebawem w »Alarmie« w TVP1” – zapowiada na Twitterze Przemysław Wenerski, szef redakcji programu.
Chodzi o 20-letnią Polę, która poznała Piotra Gąciarka w internecie. Po kilku miesiącach romansu sędzia chciał zakończyć relację i wniósł przeciwko niej pozew do sądu. Zarzucił dziewczynie wyłudzanie upominków wartych nawet 17 tys. zł. Sąd Rejonowy Warszawa-Mokotów skazał kobietę na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Dziennikarze TVP dotarli do Poli. – [Wyłudzenie] to dla mnie wielkie słowo. Nie rozumiem, jak można coś wyłudzić w tak dziwny sposób. Wszystko co otrzymałam, otrzymałam z jego dobrej woli – twierdzi 20-latka i dodaje: - Wiedziałam, że jestem na przegranej pozycji, nawet gdybym miała obrońcę. Bo ktoś z takim stanowiskiem, z takimi kontaktami, jest nie do pobicia.
Sędzia nie zamierza milczeć w sprawie programu przygotowywanego przez TVP. Udzielił wywiadu portalowi Onet.pl. - Byłem po rozwodzie, zostałem oszukany przez młodą kobietę. Kobieta dobrowolnie poddała się karze - tłumaczył. Dodał, że złożył już zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie.
Sędzia Gąciarek jest członkiem Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia, które sprzeciwia się zmianom w sądach.
Widzisz coś ciekawego? Masz zdjęcie, filmik? Prześlij nam przez Facebooka na wawalove@grupawp.pl lub dziejesie.wp.pl
*Przeczytaj też: Wraca Nocny Market! Już w ten weekend *