13. Święto Niemego Kina rusza 8 kwietnia w Iluzjonie
Artykuł sponsorowany
11.04.2016 08:20
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Romans, zazdrość, zdrada i zbrodnia: kino sięgało po te tematy w zasadzie od początku swojego istnienia. Tegorocznym motywem przewodnim Święta Niemego Kina stanie się więc miłość. Ze szczególnym uwzględnieniem tej nieszczęśliwej.
Filmoteka Narodowa po raz trzynasty zaprasza na swój flagowy festiwal: Święto Niemego Kina – pokazy filmowe z muzyką na żywo. - Na ekranie przyjrzymy się (nie tylko filmowym) związkom gwiazd. W Iluzjonie zagoszczą m.in.: Pola Negri, Rudolf Valentino, Halina Bruczówna i Buster Keaton. Zbadamy także relację Sienkiewicz i kino - zachęca Iluzjon
Święto Niemego Kina rozpocznie się „Bartkiem zwycięzcą”, do której zagra Rafał Rozmus z orkiestrą. Film Edwarda Puchalskiego z 1923 roku jest wierną adaptacją noweli Henryka Sienkiewicza pod tym samym tytułem. Jego bohaterem jest chłop z Wielkopolski, który zostaje wcielony do armii pruskiej i wyróżnia się w walkach na froncie we Francji w 1870 roku. Po powrocie do domu, przekonany, że jego zasługi zostaną docenione, gorzko się rozczarowuje. Doświadcza bezwzględności zaborcy i staje się ofiarą cynicznych metod germanizacyjnych. W roli tytułowej wystąpił słynny polski zapaśnik Władysław Pytlasiński.
Kolejną pozycją sienkiewiczowską jaką znajdziemy w programie jest z kolei film „Quo vadis?”, wysokobudżetowa produkcja i trzecia z kolei adaptacja powieści Henryka Sienkiewicza w okresie kina niemego. Mimo ogromnych nakładów finansowych, zaangażowania międzynarodowej ekipy i legendarnego Emila Janningsa do roli Nerona, publiczność wciąż miała w pamięci doskonałą ekranizację Enrica Guazzoniego z 1912 roku, niemniej i tym razem doceniano stronę wizualną dzieła, szczególnie w drugiej części filmu – w scenach pożaru Rzymu i męczeństwa chrześcijan na arenie cyrku Nerona. Chwalono również Andree Habay za rolę Petroniusza oraz Alphonsa Frylanda jako Winicjusza.
W programie także: „Krew na piasku”, „Bestia” czy „Ludzie bez jutra”. Liczymy na to, że widz stołecznego Iluzjonu wspólnie z bohaterami będzie przeżywał miłosne rozterki, rozczulał się podczas romantycznych scen albo współczuł zdradzonym. W końcu „nie ma miłości bez zazdrości”!
Do warszawskiego kina Iluzjon zapraszamy od 8 do 10 kwietnia.Bilety i program znajdziecie na * tej stronie .*