117 osób ukaranych za blokowanie marszu narodowców w Warszawie

W marszu udział wzięło 220 osób, a w w kontrmanifestacji - 200.

Obraz
Katarzyna Zając-Malarowska

Policja skieruje 117 wniosków o ukaranie po wtorkowych manifestacjach w stolicy. Ulicami Warszawy przeszedł marsz zorganizowany przez Młodzież Wszechpolską. Blokowali go przeciwnicy z ruchu "Obywatele RP" i członkinie "Ogólnopolskiego Strajku Kobiet", którzy ostatecznie zostali usunięci przez policję.

Jak poinformowała w środę stołeczna policja, w marszu udział wzięło 220 osób, a w kontrmanifestacji - 200. Nad bezpieczeństwem czuwało 550 policjantów.

Policjanci wylegitymowali 178 osób. Wobec 117 z nich skierowano wnioski o ukaranie do sądu. "Funkcjonariusze wystawili również pięć mandatów i doprowadzili dwie osoby na komendę w celu ustalenia tożsamości. Nie było zatrzymanych" - poinformował rzecznik KSP.

"P*recz z faszyzmem"*

"Policja dziękujemy" i "precz z faszyzmem", to niektóre z okrzyków, jakie można było usłyszeć od osób niezadowolonych z dopuszczenia do przemarszu narodowców w Warszawie. Ludzie kładli się na jego trasie. Policja błyskawicznie wynosiła za nogi i ręce leżące na ziemi osoby.

Obywatelka wyciągnięta siłą z tłumu, żeby swobodnie mogli maszerować warszawską ulicą młodzi nacjonaliści. Wstyd ❗️

— Michał Szczerba (@MichalSzczerba)

- Podjęliśmy działania wobec osób, które swoim zachowaniem zakłócają przebieg legalnego zgromadzenia. Działania tych osób polegają na blokowaniu drogi przemarszu - powiedział rzecznik prasowy komendanta stołecznego Policji kom. Sylwester Marczak. Podkreślił, że osoby te były legitymowane i nikogo nie zatrzymano.

Funkcjonariusze przez megafon zaapelowali do blokujących, by umożliwili przejście "legalnie zarejestrowanego marszu" i natychmiast opuścili drogę. Blokujący m.in. zdejmowali barierki, które dzieliły ich od policjantów.

W przypadku niepodporządkowania się policja chciała użyć "środków przymusu bezpośredniego". Wezwano również posłów, senatorów oraz "inne osoby posiadające immunitety” do opuszczenia "tego miejsca".

Młodzież Wszechpolska, która zorganizowała przemarsz w rocznicę Bitwy Warszawskiej z 1920 r., krzyczała: "W sierpniu roku 20 Polak pobił czerwonego", "Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń", "Duma, duma, narodowa duma" i "Raz sierpniem, raz młotem czerwoną hołotę".

Źródło: PAP/WP.PL

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Jest akt oskarżenia przeciwko byłej dyrektorce ZOO. Wyrządziła szkody na ponad 100 tys. zł
Jest akt oskarżenia przeciwko byłej dyrektorce ZOO. Wyrządziła szkody na ponad 100 tys. zł
Mogherini wyszła w nocy z aresztu. Są szczegóły
Mogherini wyszła w nocy z aresztu. Są szczegóły
Zełenski wraca do kraju. Wiadomo, kto będzie reprezentował Ukrainę w Brukseli
Zełenski wraca do kraju. Wiadomo, kto będzie reprezentował Ukrainę w Brukseli
95 proc. Pokrowska w rękach Rosjan. Szacunki NATO
95 proc. Pokrowska w rękach Rosjan. Szacunki NATO
Awantura w Sądzie Najwyższym. Interweniowała policja
Awantura w Sądzie Najwyższym. Interweniowała policja
Kreml po rozmowach z USA. "Niektóre rzeczy nie do przyjęcia"
Kreml po rozmowach z USA. "Niektóre rzeczy nie do przyjęcia"
Polska nie idzie śladem Węgier. "Nawrockiemu nie przychodzi do głowy"
Polska nie idzie śladem Węgier. "Nawrockiemu nie przychodzi do głowy"
UE w obliczu skandalu. Von der Leyen staje przed ogromnym wyzwaniem
UE w obliczu skandalu. Von der Leyen staje przed ogromnym wyzwaniem
"Nie planujemy". Rosja odrzuca możliwość rozejmu czasowego
"Nie planujemy". Rosja odrzuca możliwość rozejmu czasowego
Kaczyński o wecie Nawrockiego. "Wolałbym, żeby podpisał"
Kaczyński o wecie Nawrockiego. "Wolałbym, żeby podpisał"
"Nowa demokratyczna jakość". Razem reaguje na wykluczenie
"Nowa demokratyczna jakość". Razem reaguje na wykluczenie
Brutalne zabójstwo w Słupsku. Podejrzany stanie przed prokuraturą
Brutalne zabójstwo w Słupsku. Podejrzany stanie przed prokuraturą