100 tysięcy podpisów za odwołaniem Hanny Gronkiewicz-Waltz
Już niedługo referendum może stać się faktem. Wraz z nowymi wyborami ma kosztować 7 mln złotych
* W niecałe trzy tygodnie zebrano ponad 100 tysięcy podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz ze stanowiska prezydent Warszawy.* Aby referendum się odbyło, musi być ich 135 tysięcy. Jest jednak aż miesiąc czasu na ich zebranie. Komitet referendalny chce jednak dostarczyć minimum 300 tysięcy podpisów. Część z nich po weryfikacji może bowiem okazać się nieważna i potrzebny jest strategiczny zapas.
Jeśli 135 tysięcy podpisów okaże się ważnych, referendum odbędzie się 30 września lub 6 października. Żeby jego wynik był wiążący, w głosowaniu udział wziąć musi minimum 390 tysięcy mieszkańców. I to właśnie niska frekwencja może być szansą dla Hanny Gronkiewicz-Waltz na pozostanie na stanowisku. Jeśli jednak warszawiacy w referendum zdecydują, że pragną odejścia prezydent, o dalszym przebiegu wydarzeń zadecyduje premier. Może on wyznaczyć komisarza, albo zdecydować o nowych wyborach.
Ile miałoby to wszystko kosztować? Szacunkowy koszt realizacji zadania związanego z przeprowadzeniem referendum byłby, więc prawdopodobnie zbliżony do kosztów organizacji wyborów samorządowych i mógłby oscylować wokół kwoty około 3 000 000 zł. Łącznie na organizację referendum i możliwych wyborów samorządowych spowodowałyby wydatki w latach 2013-2014 na poziomie ok. 7 000 000 zł – mówi Hanna Gronkiewicz-Waltz.
