Warszawa zatrudniła pierwszych opiekunów dziennych dla dzieci
W Warszawie, dzięki środkom z Unii Europejskiej, działa już dziesięciu opłacanych przez miasto tzw. dziennych opiekunów, którzy zajmują się pięciorgiem dzieci w wieku od roku do trzech lat. Władze stolicy zapowiadają rozwój tej formy opieki nad małymi dziećmi.
W myśl ustawy "żłobkowej" z 2011 r. opieka nad dziećmi do lat trzech jest sprawowana w formie żłobka lub klubu dziecięcego oraz wykonywana przez opiekuna dziennego (zajmującego się kilkorgiem dzieci u siebie w domu, ale opłacanego przez gminę) lub nianię (której płacą rodzice). Dotychczas w Warszawie usługi opiekunów dziennych nie cieszyły się zbytnim powodzeniem.
Dyrektor biura pomocy i projektów społecznych stołecznego ratusza Tomasz Pactwa wyjaśnił dziennikarzom, że teraz miastu udało się zatrudnić opiekunów m.in. dzięki wysłuchaniu potrzeb rodziców.
Projekt, dzięki któremu od grudnia ub.r. pracuje pierwszych 10 opiekunów dziennych, opiera się na ich współpracy z rodzicami, którzy rotacyjnie, w formie wolontariatu, wspierają pracę opiekuna. Każdego dnia dziećmi zajmują się więc dwie dorosłe osoby. Rodziny mogą podzielić się godzinami, dniami, tygodniami, mogą też wspólnie złożyć się na pomocnika opiekuna. To zależy od ustaleń rodziców w danej grupie.
U opiekuna przebywa pięcioro dzieci w wieku od roku do lat trzech. Obowiązuje odpłatność - 1,78 zł za każdą rozpoczętą godzinę pobytu dziecka, tak jak w miejskich żłobkach. Projekt uzyskał 1,1 mln zł dofinansowania z UE. Opiekun może liczyć na wynagrodzenie w wysokości 2,5 tys. zł.
Urszula Malko z Instytutu Komeńskiego, który przeszkolił opiekunów i wolontariuszy, podkreśliła, że w sprawę bardzo zaangażowani zostali rodzice dzieci, którym wytłumaczono, na czym polega projekt.
- Druga kwestia to to, że wytłumaczyliśmy, kim jest opiekun dzienny. Kiedy rekrutowaliśmy opiekunów, im też tłumaczyliśmy, co to jest za praca i na czym polega - że ma się kogoś do pomocy, że nie jest się samemu z piątką dzieci, że odbywa się to w warunkach domowych. I to zadziałało - powiedziała.
Pactwa dodał, że opiekunów dziennych będzie w Warszawie więcej. - Pracujemy nad projektem wykorzystania części lokali będących w dyspozycji miasta na rzecz rozwoju tej formy opieki - powiedział.
Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, która odwiedziła w środę miniżłobek przy ul. Łowickiej na Mokotowie, przypomniała, że w latach 2007-2013 w stolicy powstało 8 nowych żłobków i 11 mini-żłobków. Liczba miejsc w żłobkach zwiększyła się o 2130.
- Poza tym wykupujemy miejsca w ośmiu żłobkach niepublicznych w dzielnicach Białołęka, Wesoła, Wola, Wawer, Mokotów i w sumie zapewniamy 5400 miejsc w żłobkach w Warszawie - powiedziała.
Zaznaczyła, że nie zaspokaja to zapotrzebowania na miejsca w żłobkach, jednak - jak podkreśliła - dzięki wprowadzeniu rocznego urlopu macierzyńskiego, teraz będą one potrzebne główne dla dzieci powyżej pierwszego roku życia.
Gronkiewicz-Waltz poinformowała, że do końca 2014 r. przybędzie w Warszawie 500 kolejnych miejsc w żłobkach. W marcu żłobek na 76 miejsc powstanie na Ursynowie. Pierwszy publiczny żłobek ma powstać w Wilanowie.