Warszawa Wawer. Napastnik może trafić do schroniska dla nieletnich
- Sprawca najprawdopodobniej trafi do schroniska dla nieletnich - przekazuje nieoficjalnie w rozmowie z WP rzecznik Sądu Okręgowego Warszawa-Praga Marcin Kołakowski. - Na razie nie ma informacji, żeby do sądu trafił wniosek ws. napastnika z wawerskiej szkoły podstawowej - dodaje.
Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w Szkole Podstawowej nr 195 w warszawskim Wawrze. W piątek ok. godziny 10 na szkolnym korytarzu jeden z uczniów - ośmioklasista w wieku około 15 lat - zaatakował nożem swojego kolegę. Pomimo reanimacji ratownikom nie udało się przywrócić czynności życiowych. Chłopiec zmarł.
- Na miejscu jest prokurator i wykonuje czynności procesowe polegające na zabezpieczeniu dowodów oraz śladów na miejscu zdarzenia - mówi w rozmowie z WP Marcin Saduś z Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga. Na razie nie wiadomo, czy - i ewentualnie kiedy - napastnikowi zostaną postawione zarzuty. - Jeśli sprawcą jest osoba nieletnia, proceduje w tym przypadku sąd rodzinny - dodaje prokurator.
Wniosek ws. napastnika z wawerskiej szkoły podstawowej na razie nie wpłynął do sądu. - W tego typu przypadkach sprawca najczęściej trafia do schroniska dla nieletnich - mówi nam rzecznik Sądu Okręgowego Warszawa-Praga. Podkreśla, że jak "na razie są to hipotetyczne założenia".
Warszawa Wawer. Politycy komentują tragiczne wydarzenie
Piątkowa tragedia wstrząsnęła całą Polską. Natychmiast po doniesieniach o wydarzeniach w warszawskim Wawrze konferencję prasową zorganizował minister sprawiedliwości. - Okoliczności tej sprawy oraz wniesienia noża na teren szkoły są badane. Śledztwo jest prowadzone bardzo intensywnie - zapewnił Zbigniew Ziobro. Dodał, że "brakuje mu słów, aby komentować sprawę".
Wyrazy współczucia bliskim chłopca przekazał m.in. premier Mateusz Morawiecki oraz prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl