WAŻNE
TERAZ

Incydent przed biurem PO. 44-latek z zarzutami

Naprawdę to powiedział. Sołowjow o "rosyjskim mieście Warszawie"

Pomimo trudnej sytuacji Rosjan na froncie w Ukrainie, rosyjska propaganda nie przestaje snuć imperialistycznych planów. Władimir Sołowjow w państwowej telewizji mówił o "przywracaniu rosyjskich miast". Na jego liście znalazła się Warszawa, a także miejscowości należące do Ukrainy i Estonii.

SołowjowWarszawa to "tradycyjne rosyjskie miasto"? Sołowjow znów odleciał
Źródło zdjęć: © Rossija 1
oprac.  MRM

Wiele informacji, które podają rosyjskie media państwowe czy kremlowscy oficjele, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

Rosyjski propagandysta Władimir Sołowjow na antenie państwowej telewizji określił cele, które powinny przyświecać władzom Rosji. Według niego jest to "przywrócenie wszystkich odwiecznych ziem rosyjskich".

Imperialistyczne plany Kremla. Sołowjow grzmi w telewizyjnym studiu

- A przy tym ogłosić nabór ochotników [koniecznych do tego celu - przyp. red.]. Ile ich trzeba? 200, 300 tysięcy? Ile potrzeba czołgów? 2 tysiące? 5-10 tysięcy? - dopytywał retorycznie Sołowjow.

Według Sołowjowa zadaniem Rosji jest m.in. zdobycie miasta Czop, które jest "zwykłym rosyjskim miastem" [Czop to ukraińskie miasto leżące w obwodzie zakarpackim, przy granicy ze Słowacją i Węgrami - przyp. red.].

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: To miasto jest symbolem. Generał pytany o jego wyzwolenie

- Powinniśmy przy tym przejść się śladami wielkiego rosyjskiego wojska (...) i sprawdzić, jak tam sprawy w Warszawie, od stuleci tradycyjnie rosyjskim mieście - stwierdził Sołowjow.

Jeden z gości Sołowjowa zasugerował, że "trzeba wziąć także Jurjew [dawna nazwa estońskiego miasta Tartu - przyp. red.]". - Nie no, oczywiście, miasto Jurjew trzeba brać. I Iwangorod [chodzi o estońskie miasto Narwa - przyp. red.] też. I wiele innych - przytaknął propagandzista.

- Jeżeli rozumiemy, jaka jest stawka, to niech się swołocz trzęsie ze strachu! I przejdziemy znów przez Alpy - jeśli trzeba! (...) Sprawdzimy, czy pamiętają w Mediolanie, jak całowali ręce rosyjskim żołnierzom! (...) Zrozumieją, że Rosjanin może powoli się zaprzęga, ale potem szybko jedzie! - stwierdził Sołowjow.

Władimir Sołowjow wielokrotnie publicznie formułował skandaliczne tezy. Jego program "60 minut" transmitowany jest wieczorem przez prokremlowską telewizję państwową Rossija 1.

- Programy Sołowiowa są prowadzone w sposób agresywny, po to, by przykuwać uwagę rosyjskiego odbiorcy. Za ich pośrednictwem eksponowane są główne tezy rosyjskich narracji propagandowych, wynikającej z bieżącej potrzeby Kremla. Najbardziej odpowiednie z perspektywy Kremla i najbardziej agresywne cytaty zarówno Sołowiowa jak i jego gości są wykorzystywane później jako baza dla wielu rosyjskich redakcji i powielane w setkach tekstów - tłumaczył w rozmowie z WP dr Michał Marek z Centrum Badań nad Współczesnym Środowiskiem Bezpieczeństwa, autor monografii "Operacja Ukraina" i badacz dezinformacji.

Źródło: Rossija 1/Biełsat

Wybrane dla Ciebie
Śmierć 15-miesięcznej dziewczynki. Placówka miała za dużo dzieci
Śmierć 15-miesięcznej dziewczynki. Placówka miała za dużo dzieci
Incydent przed biurem PO. 44-latek z zarzutami
Incydent przed biurem PO. 44-latek z zarzutami
Akt oskarżenia wobec Wosia. Prokuratura podaje szczegóły
Akt oskarżenia wobec Wosia. Prokuratura podaje szczegóły
Niemiecka gazeta: Trump nie ma planu dla Ukrainy
Niemiecka gazeta: Trump nie ma planu dla Ukrainy
Gdy się wygrało wszystko, trzeba zmienić dyscyplinę [OPINIA]
Gdy się wygrało wszystko, trzeba zmienić dyscyplinę [OPINIA]
Nowe pomiary prędkości. Na szczególnie niebezpiecznym odcinku
Nowe pomiary prędkości. Na szczególnie niebezpiecznym odcinku
Szłapka pokazał kadr z Republiki. Doszło do spięcia
Szłapka pokazał kadr z Republiki. Doszło do spięcia
Napastował kobiety w autobusie. Akt oskarżenia wobec 50-latka
Napastował kobiety w autobusie. Akt oskarżenia wobec 50-latka
"Nikomu się to nie podoba". Dyplomaci o szczycie Trump-Putin
"Nikomu się to nie podoba". Dyplomaci o szczycie Trump-Putin
Polityczny weekend. Pierwsze zakusy do wyborów 2027?
Polityczny weekend. Pierwsze zakusy do wyborów 2027?
Komorowski o nowej pracy Dudy. "Jestem ostatnim do krytykowania"
Komorowski o nowej pracy Dudy. "Jestem ostatnim do krytykowania"
W Tatrach zaginął turysta. Ratownicy apelują o pomoc
W Tatrach zaginął turysta. Ratownicy apelują o pomoc